Miłość do małych torów

Czyste, punktualne składy, miła obsługa i możliwość samodzielnego poprowadzenia pociągu. Te atrakcje przygotowali członkowie toruńskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Kolei i Zabytków Techniki.

<!** Image 2 align=none alt="Image 167760" sub="Krzysztof Rutkowski podczas zeszłorocznej prezentacji makiety / Fot. Robert Bondzelewski">W najbliższy weekend na tory wyruszą miniaturowe pociągi po budowanej przez grupę zapaleńców makiecie. Modelarze to dojrzali mężczyźni, ale są też gimnazjaliści. Każdy ma kilka metrów budowanego przez siebie toru. Co jakiś czas moduły są łączone w całość i wtedy dopiero jest prawdziwa jazda. Motorem całego projektu pod nazwą Toruńska Makieta Modułowa są Andrzej Wolnikowski i Krzysztof Rutkowski. Jak mówią, przygotowania do publicznej prezentacji trwają zwykle kilka miesięcy, a na rozstawienie całej konstrukcji potrzeba tygodnia. Koleją pasjonują się od zawsze i opowiadać o niej potrafią godzinami. Tyle samo czasu mogą spędzać na realizowaniu swoje pasji. - Podziwiam moją żonę za jej cierpliwość, gdy po pracy na długie godziny znikam w piwnicy, w której mam pracownię modelarską - mówi Andrzej Wolnikowski.

<!** reklama>- Puszczanie kolejki po stole nie wystarcza na długo - dodaje Krzysztof Rutkowski. - Z czasem nabiera się chęci stworzenia czegoś bardziej prawdziwego. W ten sposób od kilku lat wspólnie z chłopakami budujemy makietę. Godziny żmudnej pracy wynagradza radość powstawania miniaturowego świata i jeżdżących po nim pociągów.

Makieta w Arpolu odzwierciedla prawdziwą kolej. Pociągi będą obsługiwały osoby, które otrzymają indywidualne rozkłady jazdy. Na każdej stacji będzie dyżurny ruchu, który oprócz pulpitu sterującego sygnalizacją i rozjazdami będzie dysponował telefonem do kontaktowania się z sąsiednią stacją.

- Już po raz piąty organizujemy otwarty dla publiczności pokaz i wystawę naszych osiągnięć - dodaje Krzysztof Rutkowski. - Cieszymy się z coraz liczniejszego grona naszych wielbicieli i zwolenników świetnej zabawy w prawdziwą kolej zorganizowaną w miniświecie stworzonym przez nas - modelarzy TMM. Widać to po coraz większej liczbie odwiedzających nas osób, w zeszłym roku makietę obejrzało ponad pół tysiąca osób. Prezentowana makieta kolejowa jest konstrukcją modułową. Składają się na nią stosunkowo niewielkie segmenty, które każdy z nas buduje u siebie w domu lub w naszej pracowni. Każdy moduł odzwierciedla pewien fragment kolejowej rzeczywistości - stację, górkę rozrządową, szlak. Wszystko wielkością odpowiada popularnej w modelarstwie skali H0, czyli 1:87.

Pierwsze pociągi wyruszą w najbliższą sobotę o godz. 10. Makieta od kilku dni składana jest w centrum handlowym Arpol. Co kilkadziesiąt minut podjeżdża samochód z kolejnymi elementami, rozwijane są setki metrów przewodów zasilających, kabla telefonicznego, specjalnych barierek zabezpieczających. Powoli rośnie prawie pięćdziesięciometrowy odcinek, po którym niebawem pojadą pociągi. Miniaturowe drzewka, domki, perony& wszystko maksymalnie odzwierciedla rzeczywistość. - W każdy moduł włożone zostało mnóstwo pracy, dlatego transport i montaż odbywa się z maksymalną ostrożnością, bo o uszkodzenia nietrudno - tłumaczy Andrzej Wolnikowski.

Torunianie będą mogli oglądać makietę przez cały najbliższy weekend (5-6 marca) w Centrum Handlowym Arpol przy ul. Lelewela 33, budynek D, pierwsze piętro. W sobotę w godzinach od 10 do 18, w niedzielę od godz. 10 do godz. 14. Wstęp bezpłatny.

Makieta, której długość to prawie 50 metrów, budowana jest przez członków Stowarzyszenia Przyjaciół Kolei i Zabytków Techniki w Toruniu. Skala H0. Ponad sześćdziesięcioma pociągami pokieruje siedmiu maszynistów według przygotowanego rozkładu jazdy. Przygotowano także dodatkowe atrakcje, w tym: pokazy warsztatu modelarskiego, mała kolejka dla najmłodszych, prezentacja taboru jeżdżącego po makiecie, komputerowy symulator lokomotywy.