Jak już pisaliśmy, w miniony poniedziałek po południu dyżurny policji został poinformowany, iż w mieszkaniu przy ulicy Rycerskiej w Chełmnie pobita została kobieta. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynikało, że 37-latka przyszła tam w odwiedziny do znajomym. W pewnym momencie do mieszkania wtargnął 51-letni mężczyzna, który zaczął ją bić, a także zranił kilka razy nożem.
Mężczyzna uciekł, a kobieta trafiła do szpitala. Podejrzany przez kilkanaście godzin ukrywał się przed stróżami prawa. Został przez nich zatrzymany we wtorek rano we własnym mieszkaniu.
W środę prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa. Między innymi dlatego, że ciosy ostrym narzędziem zadawane były przez 51-latka w głowę kobiety, a jeden z nich poważnie uszkodził oko. Konieczna była natychmiastowa operacja, która również przyczyniła się do uratowania jej życia
- Zatrzymany przyznał się do winy - mówi Judyta Głowacka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Chełmnie,
Mężczyzna był partnerem kobiety i nie mógł się pogodzić z zakończenie tego związku. Grozi mu kara nawet dożywocia.(wap)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?