Misterne jak koronki

W toruńskiej Kamienicy pod Gwiazdą została otwarta nowa wystawa „Ise katagami i kimono - zanikająca tradycja”

<!** Image 2 align=right alt="Image 75056" sub="Wzory zachwycają barwą i kunsztem wykonania. Są kolekcjonowane jak dzieła sztuki / Fot. Anna Krzesińska">- Większości osób z Japonią kojarzą się samuraje i kimona. Wydaje się nam, że wiemy, jak zakłada się kimona. Jednak nasze wyobrażenie odbiega od rzeczywistości. Jest to strój noszony kiedyś powszechnie, a dziś wkładany na odświętne okazje. Technika jego wykonania jest skomplikowana - mówi inicjatorka wystawy Małgorzata Dutka, japonistka, nauczycielka kitsuke - sztuki ubierania kimon.

Ekspozycja ukazuje tradycyjne techniki zdobienia japońskich kimon. Podstawą udekorowania jest Katagami (kata - wzór, kami - papier). Jest to szablon z wielowarstwowego papieru czerpanego, który służy do nanoszenia wzorów na tkaninę. Metody wykonywania szablonów nie zmieniają się od setek lat. Są one wykonywane ręcznie - specjalnym nożem lub dziurkaczem z odpowiednio impregnowanego papieru.

Warstwy składa się tak, aby ich włókna krzyżowały się, a następnie skleja się i konserwuje przy pomocy zagęszczonego soku z persymony (kaki, sharon). Tak spreparowany papier najpierw suszy się przez miesiąc, a później utwardza w czasie kilkudniowego wędzenia w dymie z trocin.

<!** reklama>Szablony powstałe w tej technice są niezwykle wytrzymałe. Jednocześnie tak misterne, że przypominają papierowe koronki.

- To bardzo pracochłonne zajęcie. Zadziwiające jest, że można ręcznie kilkanaście razy wykonać ten sam wzór z taką samą precyzją – dodaje Małgorzata Dutka.

Wzory zachwycają barwą i kunsztem wykonania. Artyści przedstawiają na szablonach głównie przyrodę (kwiaty śliwy, wiśni, chryzantem, bambusy) oraz przedmioty nieodłącznie związane z życiem Japończyków, jak parasolki czy wachlarze. Stosowane są też abstrakcyjne i geometryczne desenie. Szablony w formie obrazów są kolekcjonowane jak dzieła sztuki. Wystawę można było oglądać w Wrocławiu, Warszawie i Krakowie.