Tak ciepłego grudnia od lat w Toruniu nie było. Klimatolodzy mówią wręcz o późnojesiennej aurze tej zimy. Symboliczny śnieg poprószył tylko raz, w końcu listopada i utrzymał się zaledwie przez kilka godzin. Dodatnie temperatury w grudniu i styczniu to gwarancja, że za ogrzewanie po takim sezonie zapłacimy mniej. Kto jeszcze zaoszczędzi na łagodnej zimie?
[break]
Na pewno Miejski Zarząd Dróg. Jak wylicza rzecznik tej instytucji, Agnieszka Kobus-Pęńsko, akcja „Zima” w listopadzie i grudniu 2012 roku kosztowała MZD 1 mln 61 tys. złotych. W analogicznym okresie 2013 roku koszty wyniosły 550 tys. złotych.
MPO zarobi niewiele
Jesienna aura musi frasować szefostwo Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. MPO na zimie jak na razie zarobiło niewiele, jednak prezes spółki, Piotr Rozwadowski twierdzi, że powodów do zmartwień nie ma.
- Akcja „Zima” to około 8 procent wszystkich naszych przychodów, strata będzie więc minimalna - podkreśla prezes i dodaje, że główne źródło utrzymania spółki stanowi wywóz i zagospodarowanie odpadów, na co pogoda nie ma zasadniczego wpływu. - Zima w końcu przyjdzie, jesteśmy na nią przygotowani - zapewnia Piotr Rozwadowski.
Stok nieczynny
Dodatnie temperatury krzyżują plany właścicielom stoku narciarskiego w Unisławiu. Rozbudowany, z nowym tarasem widokowym dla niejeżdżących gości wciąż nie wystartował. Armatkami stoku naśnieżać nie można, bo do tego potrzebna jest temperatura co najmniej 5 stopni Celsjusza poniżej zera. Przypomnijmy, że średniomiesięczna temperatura w grudniu była dodatnia. - Czekamy na zimę - mówi ze spokojem Monika Wiwatowska, właścicielka stacji narciarskiej. Biznes prowadzi od 10 lat i pamięta mniej sprzyjające lata.
- Kilka sezonów temu startowaliśmy 28 stycznia - wspomina.
Po co te piaskarki?!
- Skoro nie ma mrozu, po co posypywać ulice piaskiem? - mocno dziwili się torunianie na widok piaskarek kursujących po Toruniu, sugerując, że to marnotrawstwo pieniędzy.
Rzeczniczka MZD przekonywała, że kiedy w nocy temperatura spada poniżej zera, to wtedy jest ślisko. - Mieliśmy około dziesięciu sygnałów o oblodzonych i śliskich jezdniach i chodnikach, między innymi z Wrzosów - podaje Agnieszka Kobus-Pęńsko.
Dodatnie temperatury w listopadzie i grudniu sprawiły, że w mieszkaniach i domach grzaliśmy mniej. Dostawca ciepła, EDF Toruń podaje, że w porównaniu z rokiem 2012 w ostatnim kwartale 2013 roku spalił o 10 procent surowca mniej.
Dla naszych portfeli oznacza to realne oszczędności na rachunku. Ile ostatecznie zapłacimy za zimę i czy jej finał będzie równie łagodny jak początek i półmetek, okaże się wiosną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?