Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na komendancie odbiła się Pała

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Janusz Brodziński jest bardzo bliski odwołania z funkcji szefa toruńskiej policji. Krzysztof Gajewski, komendant wojewódzki, rozpoczął wczoraj w tej sprawie procedurę administracyjną.

Janusz Brodziński jest bardzo bliski odwołania z funkcji szefa toruńskiej policji. Krzysztof Gajewski, komendant wojewódzki, rozpoczął wczoraj w tej sprawie procedurę administracyjną.

<!** Image 2 align=right alt="Image 46568" sub="Komendant Janusz Brodziński „użyczył” ojcu Rydzykowi służbowego samochodu, za co dostało mu się od mediów">Krzysztof Gajewski nie chciał komentować przyczyn takiej decyzji.

- Komendant wojewódzki ocenia komendantów powiatowych i miejskich po wykonaniu nałożonych na nich zadań i obowiązków - tłumaczy Katarzyna Witkowska z Biura Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, która odmówiła natomiast odpowiedzi na kilka zadanych przez nas pytań, dotyczących ewentualnych przyczyn odwołania Brodzińskiego.

Chcieliśmy na przykład dowiedzieć się, czy związek z wszczęciem procedury odwoławczej wobec Brodzińskiego miało przyznanie mu ostatnio przez niezależne internetowe forum policyjne bardzo negatywnego wyróżnienia - Złotej Pały. Za rzekome wydanie polecenia o konieczności ściągania butów przez patrole interweniujące w domu. A może przyczynił się do tego fakt, że toruńskim policjantom nie udało się wpaść na trop sprawców kilku zuchwałych rozbojów, do których doszło ostatnio w Toruniu. Być może czarę goryczy przelała zła ocena pracy policji, wydana ostatnio przez toruńską Prokuraturę Okręgową. Zarzuciła ona toruńskim stróżom prawa, że łapią zbyt mało przestępców i źle zbierają dowody.

<!** reklama left>Wydaje się, że wszystkie te elementy przyczyniły się do decyzji komendanta wojewódzkiego, ale główną mogła być właśnie opinia prokuratury. Wykrywalność przestępstw nie poprawiła się na tyle, jak chcieliby jego przełożeni i jak zapewne deklarował sam komendant Brodziński. Tym bardziej że już wcześniej bydgoscy policjanci sygnalizowali, że w Toruniu nie dzieje się najlepiej. Na dodatek od kwietnia ubiegłego roku, kiedy przejął on komendę, ze służby odeszło wielu policjantów.

<!** Image 3 align=right alt="Image 46568" sub="Prywatnie policjant lubił zwracać na siebie uwagę">- Komendant Brodziński nie będzie komentował decyzji swoich przełożonych - powiedziała Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowa toruńskiej policji.

Szeregowi policjanci, z którymi udało nam się wczoraj porozmawiać twierdzą natomiast, że od pewnego czasu spodziewali się decyzji o odwołaniu Brodzińskiego.

- Podzielił komendę. Spowodował organizacyjny bałagan. Jest apodyktyczny, nie znosi krytyki. Przyczyną było także zbyt wiele negatywnych artykułów prasowych dotyczących pracy policji i samego komendanta, które w ostatnim czasie pojawiły się w lokalnych mediach - mówią toruńscy funkcjonariusze, chcący zachować anonimowość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska