Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na rowerze polisa ważna jak kask!

Zbigniew Juchniewicz
Cywilna odpowiedzialność rowerzysty jest równie istotna, jak kask na głowie cyklisty czy sprawne hamulce w rowerze.

Cywilna odpowiedzialność rowerzysty jest równie istotna, jak kask na głowie cyklisty czy sprawne hamulce w rowerze.

<!** Image 3 align=none alt="Image 196085" sub="Rowerzyści, poza licznymi prawami, mają też wiele obowiązków i dodatkowe ubezpieczenie na pewno nie zaszkodzi [Fot. Dariusz Bloch]">Rowerzysta, poza wieloma prawami, przyznanymi chociażby w niedawnej nowelizacji ustawy o ruchu drogowym, ma też obowiązki.

Jednym z ważnych elementów, o których z reguły nie pamiętają cykliści, jest konieczność posiadania ważnej polisy odpowiedzialności cywilnej.

W żadnym kraju Unii Europejskiej nie ma obowiązkowego ubezpieczenia OC dla rowerzystów.

<!** reklama>Jedynym krajem na świecie z obowiązkowym OC dla rowerzystów jest Szwajcaria. W krajach Unii w przypadku kolizji rowerzysty lub pieszego z samochodem, koszty szkód są pokrywane z OC kierowcy - bez względu na to, kto spowodował wypadek. Jest to rozwiązanie skuteczne, proste i tanie, i z tego powodu najprawdopodobniej stanie się elementem tzw. dyrektywy ubezpieczeniowej UE. Jeżeli takie rozwiązania ktoś uzna za niesprawiedliwe, to jest inna propozycja - kiedy nieubezpieczony rowerzysta spowoduje wypadek, można na mocy decyzji sądu wyegzekwować zapłatę za wyrządzone szkody. Nie jest to zbyt trudne - wypadek, rozprawa, odszkodowanie. Jest jednak także dobra strona takiego ubezpieczenia. W polisie OC nie ubezpiecza się przecież rowerzysty, tylko osobę. Ubezpieczany nie jest rowerzysta tylko ewentualna osoba, której może on w czasie jazdy wyrządzić szkodę.

Nie wiadomo, jakie są statystyki dotyczące udziału rowerzystów w wypadkach, ale warto być ubezpieczonym.

Rowerzyści mają wiele możliwości wyrządzenia szkody. Wyobraźmy sobie najprostszą sytuację. Jedziemy ulicą i zbliżając się do świateł, potrącamy lusterko samochodu. Tak się składa że jest to najnowszy model Mercedes-Benz SLK 55 AMG. Lusterko do takiego modelu może kosztować więcej niż jest wart nasz całkiem nietani jednoślad.

Jeśli nie mamy ubezpieczenia kierowca może zażądać zwrotu pieniędzy za naprawę szkody. Jeżeli nie zgadzamy się na to, pozywa nas do sądu. Sprawa oczywiście nie trwa krótko, ale w końcu musimy zapłacić odszkodowanie i koszty postępowania sądowego. A wystarczyło ubezpieczyć się od odpowiedzialności cywilnej.

Koszt takiego ubezpieczenia jest z reguły niewielki - na przykład w Compensie wynosi on 25 złotych za rok na sumę 20 tysięcy złotych.


Warto wiedzieć

Dlaczego warto wykupić rowerowe OC?

Niektóre towarzystwa oferują OC dla rowerzystów w ramach ogólnego ubezpieczenia OC.

Praktycznie każde towarzystwo zastrzega sobie wyłączenie odpowiedzialności za szkody wyrządzone umyślnie (np. bójka), osobom bliskim ubezpieczonego, podczas kierowania rowerem w stanie nietrzeźwym albo po użyciu narkotyków lub innych środków odurzających.

Suma gwarancyjna jest określana w uzgodnieniu z ubezpieczającym i waha się w granicach od 10 tys. zł do 200 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska