Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na tropie podpalacza

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Podpalacz z Rzęczkowa działa już kilka lat i ma na swoim koncie co najmniej 20 podpaleń. Jak dotąd śledztwa kończyły się fiaskiem. Czy to będzie przełomowe?

Podpalacz z Rzęczkowa działa już kilka lat i ma na swoim koncie co najmniej 20 podpaleń. Jak dotąd śledztwa kończyły się fiaskiem. Czy to będzie przełomowe?

<!** Image 3 align=none alt="Image 183963" sub="W śledztwie pomocne mogą być nagrania z kamery zainstalowanej przez Zbigniewa Ziębę / Fot.: Adam Zakrzewski">Kilka tygodni po pożarze w gospodarstwie państwa Ziębów wójt Złejwsi Wielkiej, Jan Surdyka zdecydował się zrealizować wcześniejsze plany i ogłosił nagrodę w wysokości 8 tys. zł za pomoc w schwytaniu podpalacza.

- Postanowiłem to uczynić z racji szkód, które zostały wyrządzone - mówi wójt. Pieniądze to być może jedyny środek, który zmobilizuje mieszkańców, żeby zaczęli przekazywać jakieś informacje, które przydadzą się policji. Spotkania, które odbyliśmy z mieszkańcami i policją, nie przyniosły zbyt wiele skutków, a po ogłoszeniu nagrody coś drgnęło. Jest to mały krok, a może nawet przełom w śledztwie.

<!** reklama>Wkrótce po ogłoszeniu nagrody wójt Surdyka otrzymał wiadomość SMS, która może być kluczowa w prowadzonym śledztwie. Z naszych informacji wynika, że SMS zawierał krótką informację od anonimowego nadawcy, który prawdopodobnie wskazał podejrzanego o podpalenia i wyraził gotowość współpracy z policją. Udało się nam dowiedzieć, że nie była to jedyna tego rodzaju wiadomość. Podobne otrzymały także inne osoby powiązane ze sprawą. Policja nie potwierdza jednak tych informacji.

- Został powołany specjalny zespół, w skład którego weszli funkcjonariusze z komisariatu w Chełmży oraz Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu - poinformował Artur Rzepka, rzecznik toruńskiej policji. - Dla dobra wykonywanych przez nich czynności nie udzielamy szczegółów toczącego się postępowania.

Kolejnym ważnym tropem śledczych może być nagranie z monitoringu zainstalowanego w gospodarstwie Ziębów. Pan Zbigniew zainstalował kamery z obawy przed podpalaczem.

- Wiem tylko, że policja ma jakiś trop, ale prosili, by być cicho, by nie popsuć tego dochodzenia - mówi Zbigniew Zięba. - Muszę powiedzieć, że od waszej ostatniej wizyty działania policji są bardzo widoczne. Mamy ogromną pomoc od pana wójta, któremu bardzo dziękuję. Policja też się stara, widzimy jak jeżdżą po nocach, sprawdzają. Ale dopóki sytuacja się nie wyjaśni, atmosfera we wsi pozostanie bardzo napięta.

Ostatni pożar w Rzęczkowie miał miejsce 19 listopada, około godziny 3 w nocy. Z płonącej stodoły udało się uciec tylko jednemu z cielaków. Pozostałe 9 sztuk bydła spłonęło żywcem. Był to czternasty, a zarazem najtragiczniejszy w tym roku pożar. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat w Rzęczkowie paliło się 28 razy. Zwykle podpalane były stogi siana i opuszczone budynki. W niektórych gospodarstwach, jak na przykład u Zbigniewa Lewandowskiego, ogień podkładano trzykrotnie. Jak dotąd śledztwa w sprawie podpaleń kończyły się niepowodzeniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska