Na tym uniwersytecie każdy może znaleźć ciekawe zajęcia dla siebie

Dlaczego zapisała się Pani na zajęcia na Uniwersytecie Trzeciego Wieku?
W moim przypadku odpowiedź jest prosta - chciałam nadal rozwijać swoje zainteresowania. Z wykształcenia jestem filologiem. Skończyłam polonistykę. Po wielu latach, kiedy ponownie znalazłam się na uczelni - tym razem na Uniwersytecie Trzeciego Wieku, postawiłam na naukę języka francuskiego, dyskusyjny klub książki i wykłady ogólnouniwersyteckie.
A na jakie wykłady uczęszczała Pani w ubiegłym roku akademickim?
Chodziłam na dwa wykłady ogólnouniwersyteckie na UMK, bo takie prawo mają również słuchacze Toruńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Śmiejemy się, że to takie międzypokoleniowe spotkania dzisiejszych studentów i nas. Odpowiadając na pytanie, pierwszy wykład, na który poszłam, to „Kultura i literatura dawnej Francji” na Wydziale Humanistycznym, a drugi to wykład z komunikacji społecznej.
Zajęcia sportowe nie wzbudziły Pani zainteresowania?[break]

Bardziej cenię rozwój intelektualny. Każdy słuchacz naszego uniwersytetu ma inne cele. Wiele osób lubi zajęcia sportowe na basenie czy nordic walking, inni wolą zajęcia z języków obcych. Nie brakuje też miłośników malarstwa, którzy dopiero teraz mogą się oddać tej pasji. Mamy również sekcję turystyczną dla tych, którzy chcą jeździć na wycieczki lub poznać Toruń z zupełnie innej strony, oraz sekcję kulturalną dla tych, którzy lubią prowadzić życie towarzyskie. Są wyjazdy do opery, wyjścia do teatru.
Krótko mówiąc, wszystko to, czego tylko dusza zapragnie.
Tak jest! Tych zajęć na naszym uniwersytecie jest rzeczywiście mnóstwo, a zainteresowanie naszą ofertą z roku na rok jest coraz większe. Wydaje mi się, że ludzie przychodzą do nas również z innego powodu. Mianowicie - chcą mieć znowu uporządkowane życie. Na emeryturze wszystko się zmienia, jest dużo więcej czasu i przychodzi taki moment, kiedy człowiek nie wie, co ma z tym nadmiarem czasu robić. Zamiast go dobrze wykorzystać, to najczęściej go marnotrawi.
Pani ma uporządkowany tydzień?
Teraz nie, bo jeszcze są wakacje, ale już nie mogę się doczekać, kiedy coś zacznie się dziać. Znowu będę musiała się zorganizować, co mnie bardzo cieszy. Nawet deszcz jesienią nie zniechęca mnie do tego, by wyjść z domu i pojechać na ciekawy wykład, dowiedzieć się czegoś nowego. Jeśli zatem są osoby, które myślą tak jak ja, to zapraszam je na nasz uniwersytet.