<!** Image 1 align=left alt="Image 192143" >1. Codziennie dyżurni i dyspozytorzy w Toruniu odbierają telefony nie na temat. Z czego nie zdają sobie sprawy dzwoniący?
Telefonując zupełnie bez powodu, dla żartu lub z błahej przyczyny pod numery alarmowe 112, policji 997, straży pożarnej 998 lub pogotowia ratunkowego 999, blokujemy linię, dzięki której niesiona jest pomoc naprawdę potrzebującym. A często jest to jedyna szansa uratowania życia lub zdrowia ludzkiego. <!** reklama>
2. Jak problem wygląda w świetle prawa?
Artykuł 269a Kodeksu karnego mówi, że „kto, nie będąc do tego uprawnionym, przez transmisję, zniszczenie, usunięcie, uszkodzenie, utrudnienie dostępu lub zmianę danych informatycznych, w stopniu istotnym zakłóca pracę systemu komputerowego lub sieci teleinformatycznej, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat”.
3. Pod numer alarmowy policji często dzwonią też osoby z problemami typu awaria prądu, gazu, kłopoty z wodą. Jak do nich podchodzicie?
Generalnie, warto samemu rozwiązywać takie problemy. Są książki telefoniczne, są informacje w internecie. Naprawdę numer do pogotowia gazowego można znaleźć samodzielnie, nie angażując w to policji. Ale o blokowaniu telefonu alarmowego mówimy dopiero w przypadku powtarzającego się, wielokrotnego dzwonienia bez uzasadnienia.
Wioletta Dąbrowska jest rzecznikiem Komendy Miejskiej Policji w Toruniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?