Tak przynajmniej wynika z relacji spacerowiczów, którzy skontaktowali się z naszą redakcją, a my zgłosiliśmy to toruńskiej Straży Miejskiej.
Latem z chodnika i ścieżki rowerowej, znajdujących się tuż za pętlą tramwajową, korzystają praktycznie wszyscy - od cyklistów i paniach z kijkami poczynając, a na mamach z wózkami kończąc. I to właśnie ta ostatnia grupa skarży się na pijaczków, którzy zasiadają na ławkach. Na samym siedzeniu jednak się nie kończy. Często słychać też wulgarne epitety. Doświadczyła tego na własnej skórze jedna z Czytelniczek.
<!** reklama>
- Przeszłam obok nich, wysłuchując tych wulgaryzmów. Nie wiedziałam nawet, jak się mam zachować. Są pewne granice przyzwoitości. To, że ci panowie piją alkohol, mogę jeszcze jakoś przeboleć. Jednak obrzucanie kogoś obelgami, to już zwyczajne chamstwo - żali się Czytelniczka. - Nieopodal jest osiedlowy bar, z którego część mężczyzn przenosi imprezę do lasku. W okolicy spaceruje sporo osób, w tym wiele z małymi dziećmi. Mam nadzieję, że odpowiednie służby przyjrzą się tej sprawie bliżej. Częstsze patrole byłyby mile widziane.
W podobnym tonie wypowiadają się dwie inne młode mamy, które zastaliśmy w pobliżu lasku przy ulicy Olimpijskiej. Ich na szczęście nie spotkała ta nieprzyjemność. Jednak, jak podkreślają, problem panów spożywających napoje wyskokowe w plenerze jest zauważalny.
- Mnie osobiście coś takiego nie spotkało. Nawet nie wiem, jakbym zareagowała. Pierwsza myśl to chyba telefon do straży miejskiej lub na policję – mówi mieszkanka osiedla Na Skarpie. - Niejednokrotnie widziałam panów pijących alkohol w najlepsze. Gdyby służby mundurowe zainteresowały się tą sprawą, to okolicznym mieszkańcom z pewnością bardzo by ulżyło.
Sprawę „leśnych smakoszy trunków” przedstawiliśmy Jarosławowi Paraluszowi, rzecznikowi prasowemu Straży Miejskiej w Toruniu. Zapewnił on, że wzmożone patrole strażników miejskich pojawią się w okolicy pętli tramwajowej.
- W ciągu ostatniego miesiąca mieliśmy jedno, niepotwierdzone zgłoszenie z ul. Olimpijskiej – wyjaśnia Jarosław Paralusz. - W momencie przyjazdu strażników, nikogo już tam nie było. W najbliższym czasie nasilimy kontrole poprzez popołudniowe patrole interwencyjne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
