Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie tak to na Sienkiewicza i Fałata miało wyglądać

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej z rogu ul. Fałata i Sienkiewicza domagają się, aby władze miasta wywiązały się ze złożonych obietnic
Mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej z rogu ul. Fałata i Sienkiewicza domagają się, aby władze miasta wywiązały się ze złożonych obietnic Grzegorz Olkowski
- Dwa lata temu władze miasta przekonywały nas, że nowa linia tramwajowa zostanie zbudowana dla dobra mieszkańców. Najwyraźniej nie wszystkich – mówią lokatorzy wspólnoty z rogu ul. Fałata i Sienkiewicza.

- Ta ulica jest bardzo wąska, kursują po niej autobusy miejskie, a państwo chcecie jeszcze puścić tędy tramwaj. Gdzie to wszystko ma się pomieścić? - pytali lokatorzy wspólnoty mieszkaniowej na rogu ul. Fałata i Sienkiewicza, zanim jeszcze na tej ostatniej rozpoczęła się budowa torów nowej linii. Dwa lata temu otrzymali z magistratu obietnice, że mimo wszystko pojazdy za oknami nie zatrują im życia. Ruch autobusowy miał zostać ograniczony, a po nowych torach miały kursować nowe, ciche tramwaje, nie przekraczając na tym odcinku 25 kilometrów na godzinę.
[break]
- W ciągu dnia tylko w jedną stronę przejeżdża tu 85 tramwajów linii nr 1, do tego dodać trzeba jeszcze ponad 20 tramwajów linii nr 4 i autobusy, których liczba, zamiast zmaleć, w związku z remontem ulicy Gagarina znacznie wzrosła - mówi Zdzisław Kujawa, reprezentujący lokatorów wspólnoty Fałata 6, 8, 10 oraz Sienkiewicza 35. - O ograniczeniach prędkości najwyraźniej żaden z motorniczych chyba nie słyszał, sam widziałem, jak jeden jechał przez Sienkiewicza niemal „czterdziestką”. Problem jest szczególnie z tymi starymi, czerwonymi tramwajami, bo kiedy któryś z nich pędzi, to u mnie w domu podskakują szklanki. Piętro wyżej u sąsiadki zaczyna pękać ściana.
- To są stare budynki dawnych koszar Wrangla. Powstały zanim jeszcze Karl Benz opatentował swój silnik spalinowy - dodaje Piotr Supryn, konserwator zabytków i zarazem członek wspólnoty. - Tym murom taki ruch bardzo szkodzi.
W piśmie z października 2012 roku, jakie lokatorzy wiekowych kamienic otrzymali z magistratu, znajduje się m.in. wzmianka o tym, że nowa linia tramwajowa powstaje dla dobra mieszkańców. Jest tam również zapis, że po jej uruchomieniu, z ulicy Sienkiewicza znikną autobusy linii nr 15 i 28. Nie zniknęły, pojawiło się natomiast wiele kolejnych, m.in. z powodu remontu (którego to już w ciągu ostatnich kilkunastu lat?) ulicy Gagarina. One również mocno dają się mieszkańcom wspólnoty we znaki.
- Nie jesteśmy przeciwnikami nowej linii tramwajowej, chcemy tylko, aby magistrat wywiązał się ze złożonych dwa lata temu obietnic - dodaje Zdzisław Kujawa.
Prostym sposobem na rozwiązanie części problemów mają być ograniczenia prędkości do 25 kilometrów na godzinę dla tramwajów i 40 kilometrów dla autobusów. Tak, jak to zostało dwa lata temu zapisane.
- Te ograniczenia zostały wprowadzone i obowiązują – mówi Wojciech Flaut, kierownik zespołu do spraw projektu tramwajowego w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Toruniu. - Przekazaliśmy tę informację motorniczym, ale poproszę ich jeszcze raz, aby zwrócili na to uwagę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska