Zobacz wideo: Wiosnę w Kujawsko-Pomorskiem mamy w środku zimy.
Radni nie zrobili tego podczas konferencji w delegaturze Urzędu Wojewódzkiego przy Moniuszki, jak to często przy takich okazjach bywało. Stało się to w głównym budynku Urzędu Miasta. I była to słuszna koncepcja. Po ostatnich ubytkach kadrowych z klubu radnych PiS trzeba było pokazać, że w samorządzie Torunia on trwa.
Na konferencję stawiła się aż połowa składu klubu. Czyli radni Jakubaszek i Klabun. Nie było radnych Chłopeckiej i Tuszyńskiej. Ponoć są usprawiedliwione. Duet radnych wspierała za to wicekurator Mazurkiewicz, będąca też pełnomocnikiem partii na Toruń. I wiceprezydent Mól. A wraz z nimi wszystkimi wystąpił koalicjant, czyli prezydent Zaleski. Choć czworo radnych PiS dodanych do ośmiorga ludzi prezydenta większości w radzie obecnie nie daje, to liczy się każdy grosz i kontakty w stolicy.
Polecamy
- 30 mln zł dla Torunia na drogi. Co zostanie zrobione dzięki rządowemu wsparciu?
- Wielkie WOW w Toruniu! Zofia Bielczyk: - Pia powinna pobić nawet rekord świata!
- Czy Specjalistyczny Szpital Miejski w Toruniu znajduje się w dobrych rękach?
- Mieszkanie Plus w Toruniu: opłaty w górę! "To już są mieszkania dla bogatych"
Co do stolicy, to tam ogłoszono w tym tygodniu, że Porozumienie weszło w porozumienie z AGROunią. To taka organizacja rolnicza. Niektórzy z Porozumienia uznali to za nieporozumienie i je opuścili. Poseł Michałek z Torunia została. I została nawet szefową sejmowego koła Porozumienia. Złośliwi twierdzą, że za wiano, które wnosi do współpracy z rolnikami, można uznać jej starania o uruchomienie weterynarii na UMK.
Polecamy
Współpracę przedwyborczą ogłosili też w tym tygodniu PSL i Polska 2050. Koalicji ludowców z KO w kujawsko-pomorskim sejmiku oczywiście to nie zagraża. Można na tę okoliczność odkurzyć cytat jednego z liderów PSL-u sprzed lat. O tym, że „koalicja trwa i trwa mać”.
Nie od tygodnia, ale od tygodni kilku eksposeł Karpiński jest wiceprezesem Uzdrowiska Ciechocinek. To ta spółka samorządu województwa. Czyli marszałka Całbeckiego, kolegi eksposła z PO. Wspomnieć wypada, że lata temu wiceprezes był też toruńskim radnym Unii Wolności (była kiedyś taka partia!) oraz wiceministrem. Najpierw od sportu i turystyki, a potem od spraw wewnętrznych.
Do Ciechocinka eksposeł trafił prosto z Warszawy. Pracował przecież w ostatnich latach u prezydent Gronkiewicz-Waltz i prezydenta Trzaskowskiego. Wieść miejska głosi, że po tych doświadczeniach, spod tężni ma wyruszyć do boju o prezydenturę w Toruniu. W wyborach planowanych na wiosnę przyszłego roku, rzecz jasna. Oczywiście stoczyłby ten bój jako kandydat PO. Oczywiście najprawdopodobniej z prezydentem Zaleskim.
Polecamy
Czy wobec takiej perspektywy eksposeł wystartuje w jesiennych wyborach do Sejmu, o czym też słychać tu i ówdzie? To może być ryzykowny manewr. Bo ewentualna porażka może źle podziałać na elektorat. A wspomnień z ostatnich dwóch wyborów do Sejmu eksposeł nie ma dobrych. Bo choć lobbował choćby za pieniędzmi na budowę mostu, wejściem Torunia w nazwy węzłów autostradowych i budowę nowej siedziby Sądu Rejonowego, to reelekcji nie uzyskiwał.
A co z innymi wyborczymi przymiarkami? Ponoć do boju o miejsca w Senacie PiS ma wystawić posła Ardanowskiego i wicewojewodę Ramlaua. Jednak nie w okręgu z Toruniem i okolicą, ale nieco dalej. Tam, gdzie szanse na wejście do Senatu będą większe.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?