Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepewna przyszłość szkół

Maria Starosta
Według wykonanego na zlecenie władz miasta raportu, na sytuację oświaty w mieście duży wpływ miał niż demograficzny i utworzenie powiatowego gimnazjum przy „Wazównie”.

Według wykonanego na zlecenie władz miasta raportu, na sytuację oświaty w mieście duży wpływ miał niż demograficzny i utworzenie powiatowego gimnazjum przy „Wazównie”.

Po opublikowaniu raportu „Oświata w Golubiu-Dobrzyniu” odbył się już cały cykl spotkań. Na spotkaniu z pracownikami miejskiej oświaty Anna Kupczyk (autorka adudytu) stwierdziła, że spore oszczędności mogłyby wprowadzić zmiany „strategiczne”. Chodzi o to, by zlecić firmom zewnętrznym sprzątanie placówek oświatowych, a także wprowadzić catering bądź prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie usług gastronomicznych, zamiast stolówek. Jej słowa wywołały burzę na sali. Zaprotestowali głównie pracownicy obsługi. Ostatecznie Roman Tasarz opowiedział się po ich stronie. Zwyciężyły argumenty, że likwidacja szkolnych stołówek uczyniłaby obiady droższymi. Obecnie rodzice płacą tylko za tzw. wsad do kotła. Pozostałe koszty (400 tys. zł rocznie) pokrywa miasto. Zmiana systemu sprzątania szkół, to z kolei widmo bezrobocia dla pracowników obsługi, głównie sprzątaczek. Za ich pozostawieniem opowiedzieli się także dyrektorzy szkół. - Firmy zewnętrzne mają swój cykl sprzątania, a zwłaszcza jesienią czy zimą trzeba zetrzeć korytarze także w trakcie dnia - przyznaje im rację Roman Tasarz.

Drogie miejskie gimnazjum

Jeżeli chodzi o oszczędności związane z nauczaniem i wychowaniem, żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Burmistrz miasta Roman Tasarz najchętniej widziałby oddziały 26-osobowe. Chętnie przytacza opinie, iż liczba uczniów w klasie nie wpływa na poziom nauczania.

Wprawdzie w 2011 roku w porównaniu z rokiem 2010 udział subwencji w finansowaniu oświaty w miejskich szkołach nieco się zwiększył, ale nadal stanowi ona znaczne obciążenie dla budżetu Golubia-Dobrzynia. Autorka raportu szukając tego stanu rzeczy, stwierdziła, że ogromny wpływ na finanse miasta miało powołanie drugiego gimnazjum. Za uczniem idą pieniądze, a w roku szkolnym 2010/2011 tylko 60 proc. absolwentów SP nr 1 i SP nr 2 rozpoczęło naukę w Gimnazjum im. Ignacego Działyńskiego. W tej szkole koszt utrzymania jednego oddziału wynosi ok. 210 tys. zł rocznie przy ok. 150 tys. w podstawówkach i 220 tys. w oddziałach przedszkolnych.

- Dlaczego jesteśmy tacy „drodzy”? Bo gimnazjaliści mają więcej godzin tygodniowo niż uczniowie szkół podstawowych i w związku z tym potrzeba większej liczby nauczycieli. Poza tym wyróżniamy się liczbą nauczycieli dyplomowanych. Ich pensje są wyższe od nauczycieli mianowanych czy kontraktowych - wyjaśnia dyrektor „Działyńskiego” Piotr Grzębski.

Raport wykazał, że w pozostałych placówkach oświatowych Golubia-Dobrzynia zainteresowanie awansem zawodowym jest znacznie mniejsze niż średnio w kraju.

Strach o etaty

O tym, że pracy w nowym roku szkolnym będzie musiało poszukać kilku wuefistów , było wiadomo już na początku roku szkolnego. Władze miasta wyraźnie oświadczyły, że nie będą nadal finansować mało licznych grup na zajęciach wf. Nie zapadła natomiast jeszcze decyzja, czy zmniejszeniu ulegną również grupy językowe. Roman Tasarz planuje określić liczbę uczniów w klasach, czego do tej pory też nie było, bo prawo oświatowe nie przewiduje takich uregulowań Koncepcja 26-osobowych oddziałów wymusiłabym (tam, gdzie to możliwe) likwidacje klas z mniejszą ilością uczniów. Budżet miasta mógłby na tym zaoszczędzić, ale nauczyciele straciliby godziny, niektórzy na pewno etaty.<!** reklama>

Światełko w tunelu

Obecnie placówką z najmniejszą liczbą uczniów w klasie - średnio 18,83 na oddział jest Szkoła Podstawowa nr 1. W roku szkolnym 2010/2011 były tu nawet klasy 15-osobowe. - Zrobimy wszystko, by nie straciły dzieci. Nauczyciele będą mieli szansę na uzupełnienie etatów w powołanej przez nas Ogólnokształcącej Szkole Sztuk Pięknych. W pierwszej kolejności zatrudnieni zostaną tu nasi pedagodzy. Potrzebny będzie nauczyciel m. in. chemii, fizyki, geografii - uspakaja wiceburmistrz Izabela Lewandowska

Warto wiedzieć

  • w skali kraju nauczyciele dyplomowani stanowią prawie 50 proc. wszystkich pedagogów

  • w Golubiu-Dobrzyniu jest to niecałe 35 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska