Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niskie loty lotniska

Joanna Pociżnicka
Brak pieniędzy czy celowa polityka klubu? - Działania obecnych władz doprowadziły to do tego, że aeroklub umiera! - ostrzegają członkowie klubu. Co na to dyrekcja toruńskiego lotniska?

Brak pieniędzy czy celowa polityka klubu? - Działania obecnych władz doprowadziły to do tego, że aeroklub umiera! - ostrzegają członkowie klubu. Co na to dyrekcja toruńskiego lotniska?

Jeszcze rok temu władze aeroklubu roztaczały wizję ambitnych inwestycji.

- Planujemy dostosować lotnisko do bazy biznesowo-turystycznej. W przyszłości chcemy przyjmować samoloty tzw. małego biznesu, małe odrzutowce i dla takich musi być idealnie czysta powierzchnia pasa. Myślimy również o wybudowaniu zaplecza, czegoś w rodzaju poczekalni dla pilotów i pasażerów. - mówił Jerzy Wiśniewski, prezes Aeroklubu Pomorskiego „Nowościom”.

Od tego czasu niewiele się jednak zmieniło, a teren lotniska zaczął się niebezpiecznie kurczyć.

<!** reklama>Na razie miasto wykupiło tylko część terenu, którą Aeroklub Pomorski sprzedał miastu pod drogi dochodzące do Motoareny. Otrzymał za to 1,5 miliona złotych.

- To było w 2009 roku i jak na razie była to jedyna taka transakcja - wyjaśnia Wiktor Krawiec, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Torunia.

Jest jednak prawdopodobne, że klub będzie chciał sprzedać również grunty pod toruńską obwodnicę. Powód jest jeden: pieniądze. - Wszystko rozbija się o pieniądze - tłumaczy Janusz Rosołek, dyrektor Aeroklubu Pomorskiego. - Nie dostaliśmy dotacji z Unii Europejskiej, bo marszałek nie widział takiej potrzeby. Mimo zapowiedzi, wsparcia nie otrzymaliśmy także od władz miasta. Jak widać nie są zainteresowane modernizacją lotniska. Według władz, klub jest w stanie jedynie utrzymywać istniejącą już infrastrukturę. - Sami, bez pomocy finansowej, nie jesteśmy w stanie zrealizować żadnych nowych inwestycji - mówi dyrektor.

Co innego twierdzą z kolei członkowie aeroklubu, którzy wystosowali do prezydenta Michała Zaleskiego pismo z prośbą o interwencję. - Działalność lotnicza na naszym niebie jest coraz mniejsza. Coraz rzadziej latają szybowce, a spadochroniarzy nie widać już od dawna. Jest to wynik działań dyrekcji, ustalającej warunki oderwane od realiów i zmuszające członków aeroklubu do przenoszenia się na inne lotniska - tłumaczą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska