Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od września licealiści rozpoczną naukę u franciszkanów

Magdalena Ratajczyk
We września na Podgórzu ma zacząć działać szkoła średnia prowadzona przez zakonników

<!** Image 3 align=none alt="Image 207153" sub="Wyższa Szkoła Filologii Hebrajskiej działa od 2009 roku (na zdjęciu studenci Piotr Dudek i Katarzyna Witkowska w uczelnianej bibliotece). Od września poza studentami w budynku WSFH mają się uczyć także licealiści
[Fot.: Jacek Smarz]">
Franciszkańskie Liceum Ogólnokształcące rusza we wrześniu. Powstaną w nim jedna lub dwie klasy językowe liczące po 25 uczniów.

Franciszkanie, którzy dotąd nie w pełni wykorzystywali budynek Wyższej Szkoły Filologii Hebrajskiej, działającej na Podgórzu od 2009 roku, teraz chcą to zmienić. W obiekcie sąsiadującym z kościołem parafii pw. św. Ap. Piotra i Pawła, ma powstać liceum.

- Planujemy otwarcie klasy o profilu językowym. Kształcenie będzie obejmowało zarówno języki nowożytne, jak i naukę języka hebrajskiego. Chcemy, by licealiści mieli nie tylko możliwość poznania języka, ale też kultury hebrajskiej - mówi o. Leonard Bielecki, rzecznik prowincji franciszkanów i dodaje, że to może być szansą nie tylko na zapełnienie budynku, ale też na pozyskanie przyszłych studentów. - Nie da się ukryć, że liczymy na to, że kandydaci do szkoły średniej, po jej skończeniu, zdecydują się także na studia w naszej szkole. <!** reklama>

Nie wiadomo jeszcze, czy nauka języka hebrajskiego będzie obowiązkowa w nowym liceum. Rzecznik prowincji twierdzi, że będzie to uzależnione od liczby zainteresowanych i ich chęci do przyswojenia tego języka. Z podobnych powodów pod znakiem zapytania stoi wysokość czesnego. - W planach mamy utworzenie jednej lub dwóch klas, liczących po 25 osób. Głównie od tego, ilu będziemy mieli kandydatów, zależy wysokość czesnego - informuje o. Leonard Bielecki.

Miasto otrzymało już większość dokumentacji, która pozwoli franciszkanom na otwarcie szkoły. W tej chwili brakuje jedynie dokumentu z kuratorium. Wrześniowy nabór pokaże, jak duże zainteresowanie będzie takim liceum.

Przykład szkoły salezjańskiej dowodzi, że prywatne placówki prowadzone przez duchownych, mimo że wymagają opłat, cieszą się dużym zainteresowaniem. Gimnazjum Towarzystwa Salezjańskiego jest oblegane przede wszystkim z powodu wysokich miejsc w rankingach szkół.

Wielu mieszkańców lewobrzeża od lat domaga się przywrócenia szkoły średniej w tej części miasta. Z ankiet, przeprowadzonych wśród rodziców dzieci mieszkających w tej części miasta, wynika jednak, że zapotrzebowanie nie jest aż tak duże, jak mogłoby się wydawać.

- W czerwcu 2011 roku było prowadzone takie badanie wśród rodziców uczniów uczęszczających do szkół w lewobrzeżnej części Torunia. Objęło ono klasy podstawowe IV-VI oraz pierwsze klasy gimnazjalne. Co prawda ok. 90 proc. z ponad 700 osób, które wzięły udział w badaniu, wskazało, że liceum w tej części miasta jest potrzebne, ale zaledwie 30 proc. z nich brało pod uwagę ewentualną naukę dziecka w szkole, która miałaby tam powstać - mówi Janusz Pleskot, dyrektor Wydziału Edukacji UM.

Miasto rozważa też utworzenie trzech klas licealnych, po ok. 30 osób, w ZS nr 14 przy ul. Hallera. Licealiści mieliby uczyć się w nowym budynku, który miałby tam powstać. Na razie są to jednak tylko plany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska