Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogłaszamy konkurs na imiona dla pary karakali urodzonych w zoo

Justyna Wojciechowska-Narloch
Młode karakale będą gwiazdami przyszłotygodniowego festynu w zoo
Młode karakale będą gwiazdami przyszłotygodniowego festynu w zoo Sławomir Kowalski
Przypominają rozbrykane koty, ale już wkrótce - gdyby żyły na wolności - chętnie ukradłby drób z kurnika. Chodzi o młode karakale, które trzeba nazwać. To zadanie zostawiamy Czytelnikom.

W ostatnich tygodniach ogród na Bydgoskim Przedmieściu przeżył prawdziwy babyboom. Najpierw 4 grudnia urodziła się alpaka Baśka, potem w Nowy Rok przyszedł na świat samiec tego samego gatunku - Miecio. Dwa dni później opiekunowie dostrzegli młode w domku karakali.
[break]
- Każde narodziny nas cieszą, bo to sygnał, że zwierzętom dzieje się dobrze - mówi Beata Gęsińska, dyrektorka toruńskiego zoo. - W przypadku pary dorosłych karakali to już kolejny przychówek. Dwa lata temu samica urodziła czworaczki, które w 2014 roku trafiły do ogrodów zoologicznych w Czechach oraz w Belgii.
Chrzciny w niedzielę
Tamtą czwórkę także nazwali torunianie. Jedyna w miocie samiczka dostała imię Keira, a jej bracia to Kazan, Kamal i Karamis. Symboliczne chrzciny urodzonej w styczniu pary odbędą się podczas dwugodzinnego festynu zaplanowanego w ogrodzie na 15 lutego. Jego tytuł jest dość przewrotny i brzmi „Zakochany Dzień Kota” - organizatorom chodziło o połączenie Walentynek oraz Światowego Dnia Kota. Być może więc młode karakale, które należą do kotowatych, powinny nosić imiona związane z miłością, zakochaniem lub patronem wszystkich ludzi w związkach? Inwencja leży po Państwa stronie.
Na propozycje czekamy do środy, do północy. Można je przesyłać wyłącznie e-mailem pod adresem [email protected]. Każde zgłoszenie powinno zawierać pomysł na imię dla samiczki i samca oraz dane i numer kontaktowy osoby zgłaszającej. Ostatecznego wyboru dokona dyrekcja oraz pracownicy zoo. Autorzy wybranych imion otrzymają upominki od ogrodu.
Misie śpią w gawrze
Mróz i śnieg sprawiły, że kamiennym snem śpią już oba toruńskie niedźwiedzie himalajskie. Stało się tak, choć w połowie stycznia Nufi był jeszcze bardzo aktywny. Spadek temperatury wystarczył, że i on poszedł w ślady swojej partnerki Volty i zasnął w gawrze. Ten czas na drobne prace remontowe na wybiegu wykorzystują pracownicy zoo. Poprawiane są m.in. drewniane elementy wyposażenia. - Misie są pod obserwacją i na razie nic nie wskazuje, by chciały się obudzić. Szacujemy, że pośpią jeszcze 3 tygodnie. Być może wówczas będziemy mieć już na dworze pierwsze oznaki wiosny - dodaje się Beata Gęsińska.
Zimno powoduje, że zwierzęta się nudzą. Lemury nie mogą wychodzić na swoją wyspę, więc opiekunowie dbają o ich rozrywki w domku. Jedną z zabaw jest kontakt przez siatkę lemurów katta z wari czarno-białymi. Zmieniło się też pożywienie mieszkańców ogrodu. Rośliny okopowe zastąpiły treściwe granulaty oraz siano.CP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska