Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni seans w "žŚwicie"

Redakcja
W sierpniu kinematografia rezygnuje z nośników na taśmach 35-milimetrowych. Zakup nowych projektorów jest możliwy, ale wymagałby długiej dzierżawy, na co nie ma zgody.

W sierpniu kinematografia rezygnuje z nośników na taśmach 35-milimetrowych. Zakup nowych projektorów jest możliwy, ale wymagałby długiej dzierżawy, na co nie ma zgody.

<!** Image 2 align=right alt="Image 210899" sub="Paweł Szulc w czasie jednego z ostatnich seansów przy projektorach na 35-milimetrowe taśmy. W sierpniu kinematografia odchodzi od tego nośnika [Fot. Paweł Kędzia]">Historia budynku, w którym mieści się kino, jest emocjonująca. W 1939 roku Ewa Kamann rozpoczęła jego budowę. Inwestycję zakłócił wybuch wojny światowej.

Za zgodą niemieckich okupantów właścicielka kontynuowała zaawansowane prace budowlane, a po przejęciu nieruchomości Niemcy zainstalowali kinematografy i wyposażyli widownię.

Z czasem na brodnickim kinie łapę położył Tymczasowy Zarząd Państwowego Oddziału w Brodnicy - Pomorze.

Ówczesna właścicielka dochodziła swoich praw, ale o „Świt” bili się także Okręgowy Wydział Kinofikacji w Bydgoszczy oraz przedsiębiorstwo państwowe „Film Polski”.

W latach czterdziestych nieruchomość przejęło Ministerstwo Kultury i Sztuki, a w jego imieniu Okręgowy Zarząd Rozpowszechniania Filmów w Bydgoszczy.

Przez siedemdziesiąt lat prawowita właścicielka, a później jej spadkobiercy, toczyli przed sądami batalię o zwrot należności.

Brodnickie kino „Świt” przetrwało wojnę, okupację i komunę, ale nie wytrzymało cyfryzacji kinematografii.

<!** reklama>- Obecnie większość filmów dystrybuowana jest na nośnikach cyfrowych - mówi Paweł Szulc, zarządzający kinem. - Kopie na taśmach stanowią jeden procent wszystkich filmów. Z tego powodu na kinowe nowości musieliśmy czekać nawet cztery miesiące.

Inwestycja w nowe projektory jest możliwa. W dodatku jest zainteresowanie ze strony potencjalnych inwestorów. W końcu Brodnica to duży ośrodek w sąsiedztwie kilku powiatów.

Jednak przy wydatku w granicach 300-400 tysięcy złotych zwrot poniesionych nakładów wymagałby długoletniej dzierżawy, na co nie ma zgody.

Są takie instytucje, które świadczą o prestiżu miasta, jak amfiteatr, komunikacja miejska, kino. Amfiteatrem może się poszczycić na przykład Wąbrzeźno.

W Brodnicy urzędnicy wyburzyli obiekt, który miał powstać miedzy innymi nad Niskim Brodnem. Teraz znajduje się tam osiedle mieszkaniowe.

Kinem, co prawda starym, może pochwalić się na przykład Rypin, Nowe Miasto Lubawskie czy wspomniane Wąbrzeźno. Ale już nie Brodnica.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska