<!** Image 1 align=left alt="Image 197745" >1. Czym jest dla Pani zwycięstwo w konkursie na najlepszego nauczyciela roku?
Nie mogę wręcz uwierzyć, że z grona nauczycieli z pasją, prawdziwie doświadczonych, z sukcesami, wybrano właśnie mnie - młodą osobę z zalewie siedmioletnim stażem w zawodzie. Swojej pracy nigdy nie traktowałam w kategoriach przymusu czy obowiązku.
W szkole realizuję się jako człowiek, realizuję się społecznie, emocjonalnie, moralnie. Kocham młodzież, a mój kontakt z nią opieram na wzajemnym szacunku. Dziś mam dowód na to, że uczniowie i rodzice darzą mnie uznaniem. Mogę powiedzieć tylko jedno: jestem osobą spełnioną. A do tego - to już półżartem - jeszcze mi za to wszystko płacą. <!** reklama>
2. W czym tkwi tajemnica dobrego kontaktu z uczniami w dzisiejszych, niełatwych przecież czasach?
Czasem zarzuca mi się, że burzę dystans pomiędzy sobą a uczniami. Zdarza mi się też z nimi żartować. Jednak - jak powiedziałam już wcześniej - kluczem jest szacunek, którym na wejście obdarzam każdego ucznia. To szybko do mnie wraca. Inną kwestią jest to, że staram się ze wszystkich sił przekazywać młodzieży wiedzę w ciekawy sposób, zaintrygować ją, pozytywnie zmotywować. Myślę, że to też jest dzisiaj w cenie.
3. Czy z perspektywy tych siedmiu lat w zawodzie nie żałuje Pani swojej decyzji o pracy w szkole?
Nigdy tego nie żałowałam. W swojej pracy wykorzystuję emocje, jestem entuzjastką tego, co robię. Zawód nauczyciela pozwala mi realizować moje powołanie, moją pasję. Ja po prostu lubię swoje dzieci, cierpię bez kontaktu z nimi. Mam też wsparcie dyrekcji i kolegów, bez którego nie można mówić o żadnym sukcesie. Wszyscy na niego pracujemy. Jestem szczęśliwa, że uczę właśnie w III LO. (jwn)
Anna Potulska jest nauczycielką historii i wiedzy o społeczeństwie w III LO w Toruniu i zwyciężczynią plebiscytu „Belfer Roku 2012”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?