<!** Image 3 align=none alt="Image 211441" sub="Profesor Piotr Klugowski podczas środowej dyskusji o auli UMK w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu [Fot.: Jacek Smarz]">
- Ubolewam nad pomysłem zmian we wnętrzu auli UMK - mówił architekt Stanisław Wroński. - Zdajemy sobie sprawę ze stylu obiektu i nie chcemy niczego psuć - zapewniali przedstawiciele UMK.
Między innymi taka wymiana zdań padła podczas debaty o przyszłości auli UMK. Zorganizował ją TORMIAR, ośrodek badań pomiarowych nad budownictwem i wzornictwem II połowy XX wieku w Toruniu. <!** reklama>
- Cały kampus UMK projektowany był w duchu późnego modernizmu. Znalazły się w nim elementy nie tylko funkcjonalne, lecz także czysto estetyczne - tłumaczył Cezary Lisowski z TORMIAR-u. - Rektorat i aulę połączono daszkiem, tworzącym jakby bramę, przez którą wchodzi się do środka uczelni. Wnętrze auli zostało wykonane z samych szlachetnych materiałów, takich jak kamień, drewno, metale. Nic tam nie znalazło się przypadkowo. Jest to przykład projektowania totalnego, od brył budynków i ich wzajemnej relacji w przestrzeni, po każdy szczegół wnętrza, jak boazerie, posadzki, sufity, meble, lampy. Nawet typografia - styl liter, cyfr i innych znaków graficznych, na przykład użytych do oznaczenia toalet, komponuje się w jednolitą całość. Każda ingerencja zniszczy tę spójność.
Działacze TORMIR-u alarmowali, że projekt remontu jest w sprzeczności z pierwotnym projektem auli. Wskazywali, że trzeba szukać sposobu na godzenie tradycji i nowoczesności. Projekt zmian oprócz Stanisława Wrońskiego krytykowała też Katarzyna Lewandowska, historyk sztuki z UMK.
<!** reklama>
Bronili go natomiast kierownik auli Bolesław Otręba, kanclerz UMK Justyna Morzy i prof. Piotr Klugowski, pełnomocnik rektora ds. promocji UMK.
- W auli jest do wykonania olbrzymi zakres różnorodnych prac - mówił Bolesław Otręba. - Słyszę, że sufit poprawia akustykę. Nigdzie w dokumentacji nie znalazłem informacji o tym. Ten sufit wykonano z płyty paździerzowej, którą oklejono listewkami. Jest w bardzo złym stanie! Jeśli nie zostanie wymieniony, może spaść we fragmencie albo w całości. Boazerie są powyginane, zniekształcone. Tubusy (lampy) nad sceną i widownią nie wiszą swobodnie, lecz są przyspawane. Aby wyremontować to, co znajduje się powyżej, trzeba je odciąć. W auli nie ma marmurów, lecz łatwo ścieralny wapieniec, który obecnie używa się tylko na ścianach. W siedziskach foteli na widowni jest gąbka, która dawno skruszała. Przed wizytą papieża w 1999 roku wymienialiśmy gąbkę w tylko w trzech pierwszych rzędach. Dużo taniej jest wymienić fotele na nowe niż odnawiać stare. Ta zasada dotyczy też innych elementów wyposażenia auli.
Warto wiedzieć
Wszystko o remoncie
- UMK od miesięcy planuje generalny remont auli. We wtorek unieważnił przetarg na wykonawcę tych robót.
- Oferenci przekroczyli pulę (najtańsza oferta o 2,3 mln zł), którą dysponuje uczelnia (10 mln zł).
- UMK powtórzy przetarg i chce poszukać dodatkowych funduszy na remont.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?