Butelkomaty za naszą zachodnią granicą to nic zaskakującego. W Polsce pierwszy, płacący gotówką za plastikową butelkę działa od kilku dni w Krakowie w tamtejszym Urzędzie Miasta. Za jedną butelkę zapłaci 10 lub 20 groszy, w zależności od rodzaju butelki. Warunek jest jeden egzemplarz musi mieć kod kreskowy.
Na pomysł, żeby wypożyczyć taki automat wpadł radny Krakowa, Łukasz Wantuch, z proprezydenckiego ugrupowania „Przyjazny Kraków”. Wpłacił też do automatu pierwsze 1000 zł na kaucję za 10 tys. butelek, kolejne 500 zł przekazał krakowski przedsiębiorca. Wcześniej radny skupował butelki w trzech sklepach w Krakowie i Myślenicach.
- W dwa tygodnie mieszkańcy przynieśli 5 tysięcy butelek, za które dostali w kaucji 500 złotych. Zebrane butelki pojechały tam gdzie ich miejsce, na śmietnik – radny przyznaje, że śmieci na ulicach nie cierpi. - To moja obsesja, można ją leczyć takimi w właśnie działaniami – śmieje się.
Butelkomat w krakowskim urzędzie wypożyczono na dwa tygodnie. Wypłaci 1500 złotych za 15 tys. butelek. Maszynę, która kosztuje 20 tys. złotych, jak zapewnia radny, miasto chce kupić. Butelkomat ma krążyć po Krakowie. - Dla dzieci w szkołach taki skup mógłby być lekcją ekologii – podkreśla.
Automat w zamyśle władz Krakowa ma uprzątnąć plastikowe butelki z miejskich ulic, skwerów, zamiast do pieca mają trafić do maszyny. Ludziom ma się to opłacać. - Podróż tysiąca mil zaczyna się od jednego kroku – radny cytuje chińskiego filozofa, Konfucjusza, przekonując, że jeden butelkomat zwracający problem na nadmiar plastiku zmienić może wiele. - W środę uruchomiliśmy maszynę, a dziś odbieram telefony z redakcji z całej Polski, co pokazuje, że temat jest szalenie ważny – mówi.
Rada Miasta Krakowa wystosowała kilka dni temu rezolucję skierowaną do rządu, w której opowiada się za wprowadzeniem kaucji 10 groszy za plastikową butelkę. Radny z Krakowa opowiada, że w Niemczech taka opłata obowiązuje i nie jest wcale niska.
- Za półtoralitrową wodę w cenie 19 eurocentów w plastiku musiałem zapłacić 25 eurocentów kaucji. Całą podróż pilnowałem butelki wartej więcej niż woda – radny podkreśla, że podobne zmiany potrzebne są w Polsce.
Czy taki automat mógłby stanąć w Toruniu?
- Pomysł jest nam znany, śledzimy nowinki w tym temacie - podkreśla Magdalena Stremplewska, rzecznik toruńskiego Urzędu Miasta. - Wdrożenie podobnych rozwiązań uzależniamy jednak od wyników pilotażu automatów na surowce, który w kilku gminach prowadzi Ministerstwo Środowiska i wprowadzenia przepisów dotyczących systemu kaucyjnego.
Wielka akcja policji wymierzona w małopolską mafię śmieciową
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?