Pierwszy z nich został zatrzymany w piątek około południa. Wpadł po kolizji, do której doszło w okolicach skrzyżowania ulic Przy Skarpie i Szosy Lubickiej w Toruniu. 37-letni kierowca forda scorpio najechał na tył seata leona. 37-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Tego samego dnia około godziny 21 policjanci z komisariatu w Chełmży zatrzymali do 26-letniego motorowerzystę. Miał ponad 1,5 promila alkoholu. Dwie godziny później przy ulicy Łódzkiej w Toruniu kierujący oplem 36-latek wpadł z blisko 2 promilami.
W sobotę zatrzymanych zostało kolejnych dwóch pijanych za kółkiem. Pierwszy z nich wpadł krótko przed godziną 10 przy Szosie Lubickiej w Toruniu. 49-letni motorowerzysta miał ponad pół promila. Około godziny 21 na ul. Kalinowej w Toruniu podobnym wynikiem mógł się "pochwalić" 41-letni kierowca opla astry.
Zobacz także
Zobacz galerię: Policjanci z CBŚ zlikwidowali największą na świecie nielegalną fabrykę leków pod Bydgoszczą
W niedzielę przed południem pijany 19-latek wjechał w krawężnik przy ulicy Turystycznej w Toruniu. Uszkodził przy tym własne auto. W tym przypadku probierz wskazał blisko 2 promile.
Kilka godzin później w Rzęczkowie kierowca volkswagena golfa na widok oznakowanego radiowozu policjantów z Chełmży gwałtownie wjechał na jedną z posesji. Policjanci podejrzewali, że mężczyzna może coś ukrywać. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie.
Tego samego dnia krótko przed godziną 20 w Grębocinie 32-letni kierowca nie tylko był pijany, ale nie miał nawet prawa jazdy. Kilkanaście minut później w Grabowcu kryminalni z toruńskiej komendy zatrzymali kolejnego pijanego motorowerzystę. 54-letni kierowca jednośladu miał blisko 2,5 promila alkoholu...
Ostatni z pijanych kierowców został zatrzymany we wtorek około godziny 17. Mundurowi otrzymali informację, że ktoś przewrócił się jadąc motorowerem. Okazało się, że 19-latek jadący jednośladem miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
- Stan powyżej 0,5 promila (powyżej 0,25 mg na dm3 wydychanego powietrza) stanowi przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2 oraz środkiem karnym w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na czas od 1 roku do 10 lat. Za spowodowanie wypadku po pijanemu grozi nawet do 12 lat. Jeśli zaś w wypadku są ofiary śmiertelne lub ktoś doznał trwałego kalectwa, kodeks karny przewiduje możliwość dożywotniej utraty prawa jazdy oraz karę więzienia do 15 lat. Kierowcy, który nie stosuje się orzeczonego wcześniej w związku z popełnieniem przestępstwa zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - przypomina policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?