- Idą? Nie... To nie oni - dwie dziewczyny kilkanaście minut przed uroczystością zajęły strategiczne miejsce przy barierce.
[break]
W rękach ściskały telefony. Nie chciały nikogo przepuszczać, ani przesunąć się chociaż o centymetr. To właśnie one pierwsze zrobiły sobie zdjęcie z Piotrem Głowackim, tuż po tym jak aktor odsłonił Katarzynkę ze swoim autografem.
Chętnych do wspólnego zdjęcia nie tylko z nim, ale również z drugim laureatem - Michałem Kwiatkowskim - było tego wieczoru wielu.
Nieco wcześniej po czerwonym dywanie, którym wyłożono schody Dworu Artusa, laureaci wyszli wprost na przysłonięte dwie Katarzynki.
Michałowi Kwiatkowskiemu poza bliskimi towarzyszyli podopieczni z Akademii Kolarskiej „Copernicus”. Piotr Głowacki miał wsparcie nie tylko rodziców i żony, ale także sympatyków z rodzinnej okolicy, którzy wywiesili na barierce transparent „Piotrze, niech rozkwita twa kariera - życzą fani z Lelewela”.
To właśnie specjalnie dla toruńskiego zdobywcy Srebrnego Orła przygotowano niespodziankę. Dla Piotra Głowackiego zatańczył zespół Baby Jagi, w którym aktor zaczynał swoją artystyczną karierę. Jego ówczesna taneczna partnerka odtańczyła przed nim układ choreograficzny, który mieli okazją wykonywać kilkanaście lat temu.
- Zaraz! Ale jednej figury zabrakło - stwierdził Piotr Głowacki, po czym osobiście zaprezentował swoje taneczne możliwości, za co otrzymał rzęsiste brawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?