Płaczę ze szczęścia i dziękuję!

<!** Image 3 align=none alt="Image 217371" sub="Krzysztof Wojdak i jego mama Iwona Grupska [Fot.: Sławomir Kowalski]">

Ma 17 lat, ciężkie porażenie mózgowe, zwyrodnienie kręgosłupa, jedną rękę. Wychowująca go samotnie Iwona Grupska zwróciła się za naszym pośrednictwem o pomoc w remoncie łazienki. I od razu jest odzew.

O sytuacji Krzysztofa Wojdaka i jego mamy krótko napisaliśmy 26 lipca, w piątek. Wyjaśniliśmy, że kobieta utrzymuje się ze świadczenia pielęgnacyjnego (600 zł z haczykiem) i mimo pomocy gminy Lubicz, jest jej bardzo ciężko. Każdy dodatkowy wydatek to wyzwanie. Teraz pojawiły się koszty związane z remontem łazienki. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie przyznało pani Iwonie 5 tys. zł na ten cel, tytułem dostosowania pomieszczenia do potrzeb niepełnosprawnego. GOPS dołożył 1 tys. zł. Ale potrzebne jest jeszcze 2,5 tys. zł na wkład własny.<!** reklama>

- Nie mam takich pieniędzy - nie kryła mama Krzysia. Na łamach „Nowości” zdradziła też, że marzy o, choćby używanych, drzwiach i oknach. Tak, żeby w pokoju Krzysia więcej nie było zacieków i zagrzybienia.

Rozumie ten, kto poznał ból

Chętnych do pomocy poprosiliśmy o kontakt telefoniczny i mailowy. I Czytelnicy ruszyli! Pierwszego maila z deklaracją finansowego wsparcia otrzymaliśmy tuż po godzinie 8 w piątek. Potem kolejne. Kontaktowaliście się Państwo z nami też telefonicznie. Kto chciał, dostał numer komórki pani Iwony. Zainteresowanym przekazaliśmy numer konta toruńskiego stowarzyszenia „Jestem”, którego podopiecznym jest Krzysztof. Nadal można tam wpłacić pieniądze, koniecznie z zaznaczeniem „Dla Krzysztofa Wojdaka na remont łazienki”. Jeśli pieniędzy wpłynie więcej, pani Iwona przeznaczy je na remont pokoju syna.

Kto się zgłosił z deklaracją pomocy? Osoby pragnące zachować anonimowość, w różnym wieku. Obuwniczy sklep „Urwis” z Torunia. Rodzice, którzy po ciężkiej walce o życie 11-letniego synka jednak go stracili. Stanisław Kołodziej, który zaofiarował i przywiózł drzwi pani Iwonie.

- Płaczę ze szczęścia i dziękuję w imieniu Krzysia! - nie kryje wzruszenia matka. - Czasem czułam się już kompletnie załamana, przybita tymi wszystkimi problemami. Ale kiedy ludzie okazują zainteresowanie i pomoc, zapominam o zniechęceniu. Mój syn to wspaniały facet i zasługuje na wszystko, co najlepsze!

Kocha żużel i Masters

Siedemnastoletni Krzysztof niepełnosprawny jest od urodzenia. Przyszedł na świat z 1 punktem w skali Apgar. Od tego czasu pani Iwona robi, co może, by się rozwijał, choć ma tyle sprzężonych niepełnosprawności.

- Krzyś chce ćwiczyć, rozmawiać z ludźmi i uczyć się. We wrześniu znów będzie miał nauczanie indywidualne w domu. Do tego raz-dwa w tygodniu zabieram go do szkoły w Lubiczu, żeby wiedział, jak tu wygląda nauka - opowiada pani Iwona. - Syn kocha żużel i jest fanem zespołu Masters. Marzy o ponownym spotkaniu z jego liderem. Ma zainteresowania i pragnienia jak każdy nastolatek.

Remont łazienki zacznie się, jak tylko lubiczanka uzbiera pieniądze na wkład własny. GOPS w Lubiczu zapewnia, że warto jej pomóc.

Warto wiedzieć

Chcesz pomóc?

• Oto numery kont stowarzyszenia „Jestem” w Toruniu. Wpłatę należy opatrzyć tytułem „Dla Krzysztofa Wojdaka na remont łazienki”. Przyda się każda złotówka!
• „Jestem” Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym i Osobom Potrzebującym Wsparcia.
• PEKAO SA 27 1240 1936 1111 0010 0556 5187, 67 1240 1936 1111 0010 0563 3046.