Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Planowana ekspresówka budzi emocje

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Już 1300 osób zaprotestowało przeciw wariantowi budowy trasy S10 od Torunia w kierunku Warszawy

<!** Image 3 align=none alt="Image 215633" >

Już 1300 osób zaprotestowało przeciw wariantowi budowy trasy S10 od Torunia w kierunku Warszawy. Trzy warianty budowy trasy ekspresowej S10 na wschód od Torunia proponuje GDDKiA. Ten od Grabowca w kierunku Czernikowa wywołał największy spór.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad prowadzi konsultacje społeczne w sprawie budowy drogi ekspresowej S10 na dwóch odcinkach. Pisaliśmy w „Nowościach” o kontrowersjach wokół fragmentu „toruńskiego”, między węzłami Nieszawka i Czerniewice. Teraz oprotestowany został także odcinek Lubicz-Blinno.<!** reklama>

Wariant I przewiduje przesunięcie trasy na północ od obecnej drogi krajowej nr 10, m.in. przez Krobię. Wariant II to w praktyce dobudowanie drugiej jezdni do DK 10.

Wariant III, wysunięty najbardziej na południe, zakłada budowę węzła na autostradowej obwodnicy Torunia w Grabowcu i poprowadzenie drogi przez lasy w kierunku Czernikowa. Z tym nie zgadzają się okoliczni mieszkańcy, przedstawiciele nadleśnictwa, kilku stowarzyszeń, a także część samorządów. Ich zdaniem lepszym rozwiązaniem będzie budowa drogi w kierunku Warszawy w istniejącym korytarzu przez Lubicz.

- O wszystkim dowiedzieliśmy się w ostatniej chwili. Kiedy zobaczyliśmy mapy, byliśmy w szoku. To absurdalny pomysł, któremu sprzeciwiają się mieszkańcy Torunia oraz gmin Lubicz i Obrowo, którzy składają podpisy pod naszym protestem - mówi Marzenna Ozga z gminy Lubicz, prezes stowarzyszenia Zielony Kąt.

Przeciwnicy argumentują m.in., że droga w wariancie III oznacza niedogodności dla mieszkańców, a także poważnie zaszkodzi środowisku naturalnemu. Jednocześnie w tym wariancie problem „wąskiego gardła” komunikacyjnego w Lubiczu nie tylko pozostanie nierozwiązany, ale nawet się pogłębi. Jest też pytanie, czy opłaca się budować kolejny węzeł (Grabowiec) tak blisko tych w Lubiczu i Czerniewicach. Mówi się też o groźbie utraty przez Toruń bezpośredniego i bezpłatnego połączenia z trasą S10. Dlatego władze miasta dały negatywną opinię wariantowi III. Przeciw jest również Stowarzyszenie Tilia powołujące się na druzgocącą opinię Lasów Państwowych. Podobnie używając ekologicznych argumentów protestują koła łowieckie.

Co na to wszystko GDDKiA? Uspokaja emocje.

- Chcemy zapoznać społeczeństwo z naszymi planami, uwzględnić jego oczekiwania - mówi Adam Olejniczak z bydgoskiego oddziału GDDKiA. - Wszystkie warianty są na tym etapie równorzędne, żaden z nich nie jest przez nas preferowany. Po to robimy konsultacje, żebyśmy mogli dowiedzieć się o sprawach, które projektantowi mogły umknąć, oraz czy zaproponowane rozwiązania są dobre.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska