Pociąg do cywilizacji

Kolej w Toruniu miała wczoraj swoje wielkie święto, którego prawie nikt nie zauważył. My pamiętamy i z tej okazji kierujemy reflektory na tory.

<!** Image 3 align=none alt="Image 194662" sub="Toruński Dworzec Główny robi wrażenie, gdy ogląda się go na ciekawych zdjęciach. W rzeczywistości jego widok jest zdecydowanie gorszy [Fot.: Grzegorz Olkowski]">Jesienią, z okazji 150-lecia kolei w Toruniu, wzięliśmy pod lupę teren między torami i ulicą Dybowską, szukając miejsca, w którym miejska przygoda na żelaznym szlaku się zaczęła. Udało nam się wtedy dotrzeć do wielu ciekawych materiałów na temat pierwszego toruńskiego dworca kolejowego, którego budynek stał zresztą przy Dybowskiej 13 do początku lat 90. ubiegłego wieku. Pierwszy pociąg, który przyjechał do Torunia w 1861, pomógł wkroczyć miastu w nową epokę, jeszcze większy krok ku cywilizacji uczyniło ono jednak 12 lat później.<!** reklama>

Wielkie tradycje

„Miasto Toruń jest obecnie świadkiem pracy olbrzymich rozmiarów i wielkiej doniosłości. Dokonywują się tu roboty około położenia stałego mostu nad Wisłą dla kolei żelaznej, która najprostszą linią połączy Petersburg z Paryżem. Będzie to jeden z najważniejszych traktów handlowych w Europie.”

<!** Image 4 align=none alt="Image 194662" sub="Remont, jaki niemal 20 lat temu przeszło przejście podziemne, nie wyszedł tunelowi na dobre [Fot.: Grzegorz Olkowski]">Tak o wielkiej inwestycji pisała 11 maja 1870 roku „Gazeta Toruńska”, a główny bohater zamieszczonego przez nią reportażu – most – został otwarty trzy lata później, 15 sierpnia 1873 roku. Weteranowi, który w czasach swoich narodzin był częścią „jednego z najważniejszych traktów handlowych Europy”, wypada życzyć zdrowia i... tego, by znajdujące się przy obu jego końcach toruńskie dworce wreszcie stały się ozdobą, miasta, oraz wiodącej przez nie drogi żelaznej, jak widać szczycącej się wielkimi tradycjami.

Bolesny widok

Za cywilizowanie Dworca Miejskiego, jeszcze w tym roku mają się zabrać Polskie Koleje Państwowe. W Toruniu jednak najbardziej bolesnym jest widok Dworca Głównego, który powinien być wizytówką miasta, a niestety, nią nie jest. Wizerunek tej stacji powinien się zacząć zmieniać za kilkanaście miesięcy.

<!** Image 5 align=none alt="Image 194662" sub="Dzięki 41 milionom, w 2015 roku główna stacja kolejowa miasta będzie wyglądała zupełnie inaczej [Fot.: Grzegorz Olkowski]">- Zgodnie z harmonogramem, przetarg na remont dworca ogłosimy we wrześniu przyszłego roku – mówi Marcin Kowallek, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Torunia. – Roboty zaczną się najprawdopodobniej w listopadzie 2013 roku i będą prowadzone przez cały czas. Zimą, jeśli warunki nie pozwolą na pracę na zewnątrz, wykonawca będzie mógł zająć się remontem wnętrz.

Przebudowa ma pochłonąć 41 milionów złotych. W 59 procentach sfinansuje to Unia Europejska, reszta popłynie z kasy miejskiej. Suma jest znacznie większa od tej, jaka pozwoliła zamienić przemyski dworzec kolejowy w pałac, którego remont kosztował 25 milionów złotych. Efekt toruńskiej inwestycji raczej nie będzie równie zachwycający, bo też sam gmach naszego Dworca Głównego nigdy urodą nie grzeszył, jednak na pewno pozwoli mu wrócić do czasów świetności, a pewnie nawet je przyćmić.

Do 2015 roku na dworcu zostanie przeprowadzony m.in. generalny remont budynku, w ramach tej inwestycji powstanie także 500-metrowe przejście podziemne łączącego stację z peronami i ulicą Podgórską. W planie są także windy dla niepełnosprawnych, monitoring, parking przy Kujawskiej na prawie 200 miejsc.

Miliony w stare mury

Zwycięzca przyszłorocznego przetargu, poza budową, będzie także odpowiedzialny za wykonanie projektu. Przypomnijmy, że na naszych łamach prezentowaliśmy już śmiałe i ciekawe wizje zagospodarowania okolic dworca opracowane przez Aleksandrę Przedpełską z toruńskiej firmy „Dompol”. Plany te przewidywały m.in. przeniesienie całego ciężaru obsługi pasażerów znów na Dybowską 13, gdzie miałby powstać nowoczesny obiekt ze stali i szkła. Wygląda jednak na to, że propozycja ta pozostanie jedynie ciekawostką. Miasto będzie przecież inwestowało wielomilionową fortunę w stare mury.

Dworzec i jego podziemia

Obecny budynek toruńskiego Dworca Głównego został oddany do użytku na początku lat siedemdziesiątych XIX wieku.

Planowany tunel, łączący stację z ulicą Podgórską, najprawdopodobniej nie będzie pierwszym zbudowanym pod tymi torami.

Kiedyś w „Nowościach” wspominaliśmy opowieści dotyczące starego przejścia podziemnego. Jednak, ponieważ kolejarze nic o nim nie wiedzieli, informacje odłożyliśmy między miejskie legendy. Chyba niesłusznie, bo jak nam zwrócił uwagę doskonale znany naszym Czytelnikom Krzysztof Kalinowski, na starym planie dworca takie przejście jest wyraźnie widoczne. Co się z tym tunelem stało? Został zasypany? Być może odpowiedź na te pytanie uda się odnaleźć przy okazji remontu dworca.