Straż pożarna zawiadomiła kolegów z policji o płonącym fordzie przy ul. Chopina we Włocławku. Spaleniu uległ samochód dostawczy oraz częściowo dwa sąsiednie volkswageny. Według świadków obok pojazdów kręcił się mężczyzna z psem, a chwilę później pojawił się ogień.
Kryminalni kilkanaście minut później zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Kryminalni pracując nad sprawą ustalili, że zatrzymany ma na koncie inne podpalenie zgłoszone w ciągu ostatniego roku w centrum Włocławka. Podpalaczem okazał się 43-letni mieszkaniec Włocławka, który mieszkał w okolicy. W chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie.
**
Warto zobaczyć: Tak wygląda partnerka Krychowiaka [ZDJĘCIA]**
Mężczyzna trafił do prokuratury, gdzie usłyszał 13 zarzutów w tym 11 związanych z podpaleniami koszy w pergolach, uszkodzenia pojazdów oraz podpalenia piwnic w bloku, co sprowadziło niebezpieczeństwo zdarzenia zagrażającego wielkim rozmiarom. Straty oszacowano na ponad 30-tys. złotych. Za te czyny może mu grozić od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Sąd Rejonowy we Włocławku zastosował wobec 43-latka dwumiesięczny areszt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?