Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Cukier Toruń - Stelmet Zielona Góra 2:0! Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

PB
Koszykarze Polskiego Cukru wygrali w niedzielę u siebie ze Stelmetem Zielona Góra 81:67 i prowadzą już w półfinale do trzech zwycięstw 2:0! Trzeci mecz - w środę w Zielonej Górze. Początek niedzielnego meczu nie był już taki łatwy dla torunian, jak w piątek. Tym razem Stelmet zagrał dużo agresywniej. Efektem tego było więcej chaosu i mniej płynnej gry. Wyjątkowo mało było też rzutów z dystansu. Torunianie objęli na początku prowadzenie 7:2, ale nie „odjechali”, jak w piątek, bo szybko „zrobiło się”7:6. Najwyższe prowadzenie w pierwszej kwarcie (21:12) Polski Cukier uzyskał po rzucie za trzy punkty Michaela Umeha na minutę przed końcem tej części gry (zakończonej rezultatem 23:17). W drugiej części Polski Cukier uzyskał w pewnym momencie przewagę 11 punktów, lecz w końcówce goście zniwelowali tę różnicę do pięciu oczek (43:38 po 20 min). Na drugą połowę torunianie wyszli jakby zdekoncentrowani. To, że długo utrzymywali się w grze, zawdzięczają chwilowemu przebłyskowi Aarona Cela (akcje 3+1 oraz 3) oraz... nieskuteczności zielonogórzan. Nie zmienia to jednak faktu, że Stelmet w 27. min. doprowadził do remisu 52:52, a na koniec kwarty (przegranej 15:21)było 58:59 i emocje sięgnęły zenitu.Jeśli komuś wydawało się, że Stelmet przejął kontrolę nad spotkaniem, to był w błędzie. Koszykarze Polskiego Cukru w ostatniej kwarcie bowiem pokazali charakter. Wygrali ją 23:8. Błyszczał Krzysztof Sulima, nieoczekiwanie dostał wsparcie od Umeha, choć na pochwałę zasłużyli wszyscy. Goście w ostatnich 10 minutach byli bezradni.- Jesteśmy przygotowani, na tak fizyczną grę, taktyczną - też - podsumował Krzysztof Sulima. - Nie patrzymy na to, że prowadzimy 2:0. Do Zielonej Góry jedziemy z takim nastawieniem, jakbyśmy musieli tam wygrać.- A może to, że przeciwnik prowadzi 2:0 i myśli, że jest już w finale, pomoże nam?- pocieszał się Markel Starks.Polski Cukier Toruń - Stelmet Enea BC Zielona Góra 81:67 (23:17, 20:21, 15:21, 23:8)Polski Cukier:C. Mbodj 12, K. Gruszecki 5 (1), Ł. Wiśniewski 5 (1),  R. Lowery 5 (1) , D. Kulig 4 oraz M. Umeh 18 (3), A. Cel 11 (2),  K. Sulima 11, B. Diduszko 5 (1),  T. Śnieg 5, Stelmet:M. Starks 21, Q. Hosley 16 (1),  M. Sokołowski 6, A. Hrycaniuk 4,  Z. Sakić 2  oraz Ł. Koszarek 10 (2), D. Planinić 10, P. Zamojski 0, G. Devoe 0  Trzeci mecz - w środę w Zielonej Górze (godz. 17.45). Drugi półfinał: Arka Gdynia - Anwil Włocławek 78:65. Stan rywalizacji - 2:0.
Koszykarze Polskiego Cukru wygrali w niedzielę u siebie ze Stelmetem Zielona Góra 81:67 i prowadzą już w półfinale do trzech zwycięstw 2:0! Trzeci mecz - w środę w Zielonej Górze. Początek niedzielnego meczu nie był już taki łatwy dla torunian, jak w piątek. Tym razem Stelmet zagrał dużo agresywniej. Efektem tego było więcej chaosu i mniej płynnej gry. Wyjątkowo mało było też rzutów z dystansu. Torunianie objęli na początku prowadzenie 7:2, ale nie „odjechali”, jak w piątek, bo szybko „zrobiło się”7:6. Najwyższe prowadzenie w pierwszej kwarcie (21:12) Polski Cukier uzyskał po rzucie za trzy punkty Michaela Umeha na minutę przed końcem tej części gry (zakończonej rezultatem 23:17). W drugiej części Polski Cukier uzyskał w pewnym momencie przewagę 11 punktów, lecz w końcówce goście zniwelowali tę różnicę do pięciu oczek (43:38 po 20 min). Na drugą połowę torunianie wyszli jakby zdekoncentrowani. To, że długo utrzymywali się w grze, zawdzięczają chwilowemu przebłyskowi Aarona Cela (akcje 3+1 oraz 3) oraz... nieskuteczności zielonogórzan. Nie zmienia to jednak faktu, że Stelmet w 27. min. doprowadził do remisu 52:52, a na koniec kwarty (przegranej 15:21)było 58:59 i emocje sięgnęły zenitu.Jeśli komuś wydawało się, że Stelmet przejął kontrolę nad spotkaniem, to był w błędzie. Koszykarze Polskiego Cukru w ostatniej kwarcie bowiem pokazali charakter. Wygrali ją 23:8. Błyszczał Krzysztof Sulima, nieoczekiwanie dostał wsparcie od Umeha, choć na pochwałę zasłużyli wszyscy. Goście w ostatnich 10 minutach byli bezradni.- Jesteśmy przygotowani, na tak fizyczną grę, taktyczną - też - podsumował Krzysztof Sulima. - Nie patrzymy na to, że prowadzimy 2:0. Do Zielonej Góry jedziemy z takim nastawieniem, jakbyśmy musieli tam wygrać.- A może to, że przeciwnik prowadzi 2:0 i myśli, że jest już w finale, pomoże nam?- pocieszał się Markel Starks.Polski Cukier Toruń - Stelmet Enea BC Zielona Góra 81:67 (23:17, 20:21, 15:21, 23:8)Polski Cukier:C. Mbodj 12, K. Gruszecki 5 (1), Ł. Wiśniewski 5 (1), R. Lowery 5 (1) , D. Kulig 4 oraz M. Umeh 18 (3), A. Cel 11 (2), K. Sulima 11, B. Diduszko 5 (1), T. Śnieg 5, Stelmet:M. Starks 21, Q. Hosley 16 (1), M. Sokołowski 6, A. Hrycaniuk 4, Z. Sakić 2 oraz Ł. Koszarek 10 (2), D. Planinić 10, P. Zamojski 0, G. Devoe 0 Trzeci mecz - w środę w Zielonej Górze (godz. 17.45). Drugi półfinał: Arka Gdynia - Anwil Włocławek 78:65. Stan rywalizacji - 2:0. Grzegorz Olkowski
Koszykarze Polskiego Cukru wygrali w niedzielę u siebie ze Stelmetem Zielona Góra 81:67 i prowadzą już w półfinale do trzech zwycięstw 2:0! Trzeci mecz - w środę w Zielonej Górze. Początek niedzielnego meczu nie był już taki łatwy dla torunian, jak w piątek. Tym razem Stelmet zagrał dużo agresywniej. Efektem tego było więcej chaosu i mniej płynnej gry. Wyjątkowo mało było też rzutów z dystansu. Torunianie objęli na początku prowadzenie 7:2, ale nie „odjechali”, jak w piątek, bo szybko „zrobiło się”7:6. Najwyższe prowadzenie w pierwszej kwarcie (21:12) Polski Cukier uzyskał po rzucie za trzy punkty Michaela Umeha na minutę przed końcem tej części gry (zakończonej rezultatem 23:17). W drugiej części Polski Cukier uzyskał w pewnym momencie przewagę 11 punktów, lecz w końcówce goście zniwelowali tę różnicę do pięciu oczek (43:38 po 20 min). Na drugą połowę torunianie wyszli jakby zdekoncentrowani. To, że długo utrzymywali się w grze, zawdzięczają chwilowemu przebłyskowi Aarona Cela (akcje 3+1 oraz 3) oraz... nieskuteczności zielonogórzan. Nie zmienia to jednak faktu, że Stelmet w 27. min. doprowadził do remisu 52:52, a na koniec kwarty (przegranej 15:21)było 58:59 i emocje sięgnęły zenitu. Jeśli komuś wydawało się, że Stelmet przejął kontrolę nad spotkaniem, to był w błędzie. Koszykarze Polskiego Cukru w ostatniej kwarcie bowiem pokazali charakter. Wygrali ją 23:8. Błyszczał Krzysztof Sulima, nieoczekiwanie dostał wsparcie od Umeha, choć na pochwałę zasłużyli wszyscy. Goście w ostatnich 10 minutach byli bezradni. - Jesteśmy przygotowani, na tak fizyczną grę, taktyczną - też - podsumował Krzysztof Sulima. - Nie patrzymy na to, że prowadzimy 2:0. Do Zielonej Góry jedziemy z takim nastawieniem, jakbyśmy musieli tam wygrać. - A może to, że przeciwnik prowadzi 2:0 i myśli, że jest już w finale, pomoże nam?- pocieszał się Markel Starks. Polski Cukier Toruń - Stelmet Enea BC Zielona Góra 81:67 (23:17, 20:21, 15:21, 23:8) Polski Cukier:C. Mbodj 12, K. Gruszecki 5 (1), Ł. Wiśniewski 5 (1), R. Lowery 5 (1) , D. Kulig 4 oraz M. Umeh 18 (3), A. Cel 11 (2), K. Sulima 11, B. Diduszko 5 (1), T. Śnieg 5, Stelmet:M. Starks 21, Q. Hosley 16 (1), M. Sokołowski 6, A. Hrycaniuk 4, Z. Sakić 2 oraz Ł. Koszarek 10 (2), D. Planinić 10, P. Zamojski 0, G. Devoe 0 Trzeci mecz - w środę w Zielonej Górze (godz. 17.45). Drugi półfinał: Arka Gdynia - Anwil Włocławek 78:65. Stan rywalizacji - 2:0.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska