Poradnia postcovidowa w Toruniu oblężona. Pacjenci muszą szukać pomocy w prywatnych gabinetach

Zobacz wideo: Szczepionkę na COVID-19 dostaniemy w pracy? Są nowe informacje!

56-letni Waldemar z Bydgoskiego Przedmieścia w Toruniu koronawirusem zakaził się w pracy. Po informacji, że jego test jest pozytywny miał nadzieję, że łagodnie przejdzie Covid-19. Po kilku dniach zaczął mieć duszności, wysoka gorączka nie chciała ustąpić, dręczyły go także silne bóle głowy. Żona mężczyzny uznała, że nie ma na co czekać i wezwała karetkę. Waldemar trafił na oddział covidowy w toruńskim szpitalu dziecięcym. Leczono go między innymi osoczem ozdrowieńców. Szpital opuścił po prawie trzech tygodniach – do domu wrócił słaby, apatyczny i psychicznie rozbity.

Pacjenci nie mogą tyle czekać

Od tamtej chwili minęły już dwa tygodnie, a ja nie mogę powiedzieć, że mężowi jest lepiej. Ledwo co chodzi, zaraz się męczy, są chwile, gdy miesza mu się w głowie – opowiada nam Lidia, żona Waldemara. - Skarży się ponadto na bóle w klatce piersiowej i nierówne bicie serca. To są poważne powikłania, które bez specjalistycznej pomocy na pewno same nie przejdą.

Lekarz wypisujący pacjenta ze szpitala dał mu skierowanie do poradni postcovidowej, która działa na toruńskich Bielanach. Jeszcze tego samego dnia żona mężczyzny zadzwoniła, by zarejestrować tam męża na wizytę. I tu spotkało ją ogromne rozczarowanie.

Tylko dlatego, że mąż miał skierowanie prosto z oddziału covidowego, termin wyznaczono nam na listopad. Jak mnie poinformowano, normalnie rejestrują już na styczeń 2022 roku – relacjonuje pani Lidia. - Nie mamy wyjścia. Pomocy kardiologa czy rehabilitanta będziemy szukać prywatnie. W takich sytuacjach człowiek już nie patrzy na koszty.

Osób z powikłaniami przybywa

Specjaliści zajmujący się leczeniem pacjentów z koronawirusem od dawna wskazują na długotrwały okres powrotu do zdrowia. Osobom, które przeszły Covid-19 (zarówno objawowo jak i bezobjawowo) przez wiele tygodni towarzyszą bóle w klatce piersiowej, duszność, kaszel, problem z koncentracją, obniżenie tolerancji wysiłku i ból głowy.

Z myślą o nich w Regionalnym Centrum Kardiologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu z początkiem 2021 roku uruchomiona została interdyscyplinarna poradnia post-Covid-19. Chorzy mogą skorzystać z pomocy specjalistów z zakresu kardiologii, pulmonologii, neurologii, psychologii i psychiatrii, zapewniony zostaje im dostęp do rehabilitacji wspomagającej powrót do pełnej sprawności. Wszyscy zgłaszający się zostaną bezpłatnie przebadani i skierowani na odpowiednie leczenie. Problem w tym, że do specjalistów bardzo ciężko się dostać.

- Zainteresowanie poradnią post-Covid-19 jest tak duże, że w tej chwili pacjenci zapisywani są na grudzień – potwierdza dr Janusz Mielcarek, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu.

Pacjenci muszą mieć ze sobą skierowanie do Poradni Kardiologicznej (z dopiskiem „Post-Covid-19”) - dla pacjentów po przebytej chorobie Covid-19 od lekarza POZ lub w przypadku hospitalizacji na oddziale tzw. covidowym od lekarza prowadzącego.