Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Myrcha z Koalicji Obywatelskiej o aferze wizowej i zniknięciu Tomasza Latosa

wixad
- Warto zadać pytanie, czy osoby, które otrzymały wizy w tym procederze wydawania ich przez zewnętrzną firmę są kontrolowane – wtórował klubowemu koledze poseł (i kandydat) Grzegorz Karpiński. - Czy wiemy  gdzie przebywają? A może oni są w Toruniu A może są w Grudziądzu?
- Warto zadać pytanie, czy osoby, które otrzymały wizy w tym procederze wydawania ich przez zewnętrzną firmę są kontrolowane – wtórował klubowemu koledze poseł (i kandydat) Grzegorz Karpiński. - Czy wiemy gdzie przebywają? A może oni są w Toruniu A może są w Grudziądzu? Grzegorz Olkowski
Kandydaci Koalicji Obywatelskiej nakleili na drzwiach toruńskiej siedziby PiS plakat w sprawie afery wizowej. Arkadiusz Myrcha ubolewa, że pozwolenia zostały wydane "w okolicznościach kiedy w Polsce żołnierze miesiącami dzielnie poświęcają się zabezpieczając granicę polską-białoruską".

- Ta sprawa wymaga wyjaśnień, bo mówimy tu nie tylko o czysto korupcyjnym tylko procederze – choć on jest oczywiście u podstaw tej afery, lecz o bezpieczeństwo Polaków – mówił poseł Myrcha podczas konferencji prasowej zwołanej przed siedzibą toruńskiego PiS. - 250 tysięcy osób z Azji i Afryki - to ma się nijak do zapowiedzi, od których słyszę, że ani jedna osoba, nikt nie przekroczy polskiej granicy. I co gorsza, w okolicznościach kiedy w Polsce żołnierze miesiącami dzielnie poświęcają się zabezpieczając granicę polską-białoruską to ponad 1000 zezwoleń właśnie na Białorusi zostało wydanych na przyjazd do Polski. To co, ci co nie mieli pieniędzy koczowali pod płotami a ci co mieli pieniądze to się spokojnie do Polski dostali? Bo na to wygląda. Czy ten mur był tylko jakąś kartą przetargową, żeby podbić cenę za te wizy?

Gdzie jest poseł Latos, gdzie są migranci

Arkadiusz Myrcha podjął też temat braku Tomasza Latosa na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości, powołując się na artykuł prasowy: „Jest tam postawiona teza, że ujawnienie informacji o tym że jego asystenci społeczni mogli bardzo blisko współpracować z jednym z głównych podejrzanych, Edgarem K. A jeżeli tak się stało, to czy faktycznie władze Prawa i Sprawiedliwości wiedziały już od dawna o skali tej afery i czy ta wiedza właśnie nie legła u podstaw wykreślenia pana Latosa z list.

Pytany o szczegóły, Myrcha podkreślił, że nie są to oskarżenia, ale pytania. - Warto zadać pytanie, czy osoby, które otrzymały wizy w tym procederze wydawania ich przez zewnętrzną firmę są kontrolowane – wtórował klubowemu koledze były poseł (i obecny kandydat) Grzegorz Karpiński. - Czy wiemy gdzie przebywają? A może oni są w Toruniu? A może są w Grudziądzu?

Na koniec kandydaci nakleili na drzwiach siedziby PiS plakat odnoszący się do nielegalnego wydawania wiz.

Afera i aferka

Inną perspektywę przedstawiła kandydatka Trzeciej Drogi (Polska 2050 i PSL) Iwona Michałek, która również przedstawiła swoje stanowisko na konferencji prasowej. Była wiceminister apelowała o dymisję szefa MSZ Zbigniewa Raua w związku z "dużą aferą wizową", podkreślając, że "gdyby to była mała aferka, to dzienniki zachodnie by o tym nie pisały".

Iwona Michałek przedstawiła się jednak jako zwolenniczka przyjmowania migrantów zarobkowych: - Trzeba mieć pomysł, trzeba wypracować z ludźmi, z przedsiębiorcami pomysł jak adaptować tych ludzi tutaj. Trzeba dawać im lepsze warunki pracy, płacy. Trzeba ich zachęcać do zostania w Polsce — nie to, żeby Polska nie była tylko krajem tranzytowym, przejeżdżania przez nas do Europy Zachodniej. Trzeba to wypracować. W Polsce będziemy mieli do czynienia przez wiele lat z brakiem rąk do pracy, już widzimy to mocno, a będziemy to jeszcze mocniej odczuwać, bo demografia jest jaka jest i to widzimy. Trzeba usiąść i to wypracować. Nie da się postawić muru i uważać, że wszystko jest dobrze.

MSZ: Widzielibyśmy ich na ulicach

W piątek resort spraw zagranicznych podał, że nie jest prawdą, że MSZ sprowadził setki tysięcy migrantów z krajów muzułmańskich i Afryki oraz, że Polska jest liderem UE w wydawaniu pozwoleń na wjazd do strefy Schengen. W komunikacie resortu czytamy również, że „nieprawdziwe są informacje, że konsulowie otrzymywali polecenia z centrali MSZ dotyczące wydawania wiz.

W obszernym komunikacie czytamy, że łączna liczba wiz krajowych i Schengen za ostatnie 30 miesięcy wynosi 1 mln 951 tys. 176, z czego na Białoruś przypadło 586 tys. 171, Ukrainę - 990 tys. 116, zaś pozostałe kraje 374 tys. 889. Jednocześnie - jak dodano - w ciągu ostatnich lat znacznie spadła liczba wydanych wiz dla obywateli Federacji Rosyjskiej. Ponadto MSZ podkreślił, że "nie jest prawdą, że Polska jest liderem UE w wydawaniu pozwoleń na wjazd do strefy Schengen", na poparcie czego przytoczono dane za 2021 oraz 2022 rok dotyczące 25 państw, w tym Polski.

Do sprawy odniósł się w poniedziałek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński: "To, że kilkaset tysięcy turystów, biznesmenów, różnych ludzi przylatuje do Polski, a potem z nich wyjeżdża, to jest rzecz zupełnie normalna. To nie są żadni imigranci. Gdyby ci imigranci w Polsce byli, to byśmy ich widzieli na ulicach”.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska