Poszukiwana listem gończym leżała pijana na ulicy

W czwartek do służb ratunkowych dotarła informacja o tym, że na jednej z ulic toruńskiej starówki leży kobieta. Na miejsce zostało wysłane pogotowie, ratownicy wezwali jednak dodatkowo jeszcze policję, ponieważ pani była mocno "pod wpływem". Okazało się, że dobrze zrobili, 38-latka miała trzy promile, a poza tym była poszukiwana listem gończym.

Czytaj także: Wypadek na wiadukcie toruńskiej średnicówki

- Po dokładnym sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że kobieta jest poszukiwana listem gończym przez toruński sąd - mówi sierż. szt. Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego toruńskiej komendy. - Ciąży na niej wyrok za uchylanie się od płacenia alimentów. Zatrzymana najpierw trafiła do policyjnej celi, potem została przewieziona do jednostki penitencjarnej. Za kratami spędzi najbliższych kilkanaście miesięcy.

Ostatnio sporo roboty pod tym względem mieli również strażnicy miejscy. W miniony weekend udzielili pomocy szesnastu osobom, co jest liczbą rekordową.

- Stan niektórych był na tyle ciężki, że musiały one zostać przewiezione do szpitala - mówi Adam Kowalski z toruńskiej straży miejskiej. - Pozostali zostali przekazani swoim rodzinom lub trafili do izby wytrzeźwień. Dodatkowo dwie osoby pozostające w trudnej sytuacji, nieposiadające ogrzewania przewiezione zostały przez funkcjonariuszy do toruńskiego Schroniska dla Bezdomnych.