Poznaj, pokochaj, powróć

Slogan reklamowy miał liczyć do sześciu wyrazów i odzwierciedlać zalety miasta. Zwycięską propozycję, jak podkreśla komisja konkursowa, charakteryzuje dobre brzmienie i prostota.

W lutym Urząd Miejski ogłosił konkurs na hasło promujące Rypin. Slogan miał podkreślać pozytywny charakter miasta i wpisywać się w ogólną „Strategię Rozwoju Miasta Rypin na lata 2007-2018”.

Zabawa się zakończyła, a komisja konkursowa wybrała zwycięską propozycję.

- Zainteresowanie konkursem było bardzo duże. Rekordzista nadesłał aż 175 propozycji haseł - informuje Monika Kalinowska z Urzędu Miejskiego. - Łącznie spośród 370 nadesłanych propozycji od blisko 30 osób komisja wybrała hasło „Rypin: Poznaj, Pokochaj, Powróć”.

Autorką hasła jest Zuzanna Sitkowska, uczennica III klasy gimnazjum z Rypina. Laureatka otrzyma w nagrodę laptopa.

- Było kilka propozycji, które zyskały uznanie komisji, między innymi, „Małe miasto dużych możliwości” - wskazuje Magdalena Balińska z Urzędu Miejskiego. - Jednak ostatecznie komisja zdecydowała o wyborze hasła „Rypin: poznaj, pokochaj, powróć”.

W jaki sposób nagrodzona praca oddaje pozytywny charakter miasta, a przede wszystkim wpisuje się w strategię rozwoju?

Slogan pod logo

- Hasło wyróżniało się spośród innych. Charakteryzuje je dobre brzmienie, prostota. Komisja patrzyła też pod kątem opracowania logo do wybranego hasła - odpowiada Magdalena Balińska.

Na łamach wspominaliśmy o tym, że hasło powinno być jedynie elementem większej całości.

Wiele miast w Polsce organizowało podobne przedsięwzięcia: Poznań: miasto warte poznania, Gdańsk - morze możliwości, Wrocław - miasto spotkań, magiczny Kraków, Toruń - gotyk na dotyk, Mazury - cud natury to tylko niektóre z przykładów kampanii zamówionych przez samorządy. O ile slogan Mazury - cud natury jest pomysłem urzędnika, który nie chciał się ujawniać, o tyle w pozostałych przypadkach samorządy zatrudniają zazwyczaj zawodowych copywriterów i całe firmy do przeprowadzenia kampanii.

Jak przedsięwzięcie oceniają specjaliści z branży reklamowej, którzy na co dzień zajmują się promocją marek, produktów i zajmują się identyfikacją zewnętrzną?

Skomplikowany proces

- Widziałem podobne hasła na rejestracjach samochodowych, ale nie wspominam o tym, żeby komuś dogryźć czy ubliżyć. Proszę tak nie myśleć - mówi Ireneusz Mazur z Agencji Reklamowej Apláuz w Toruniu. - To raczej jest szybkie skojarzenie i tak powinno być odebrane.

Jak ekspert ocenia propozycję?

- Hasło jest fajne, ale czy trafne? To tylko hasło. To, co turyści i mieszkańcy będą sądzić o Rypinie, to zupełnie inna sprawa - komentuje nasz rozmówca. - Do tego elementu trzeba dobudować cały ciąg materiałów promocyjnych, wizerunkowych itd. To bardzo długi, kosztowny i skomplikowany proces, a hasło niech będzie jego dobrym początkiem.

Okazuje się, że hasło powinno być częścią dużo wcześniej zaplanowanej całości.

- Od siebie dodam, że zdecydowanie lepsze rezultaty można osiągnąć, gdy obmyśla się spójną strategię, w której element - hasło, znak graficzny - bedzie zawarty. Mówiąc prościej, nie tworzy pan projektu domu, bo sie panu cegła podoba, tylko dobiera cegłę pod projekt na samym końcu - mówi obrazowo Ireneusz Mazur.<!** reklama>

Idea konkursu jest jak najbardziej pozytywna i zyskuje uznanie w oczach naszego rozmówcy.

- Co do samego konkursu, to jest bardzo fajna inicjatywa, która angażuje i mobilizuje mieszkańców do działania. Ogromny plus! - kwituje ekspert z branży reklamowej.

• W skład komisji konkursowej wchodzili: przewodnicząca Małgorzata Świtalska, Monika Kalinowska, Magdalena Balińska, Jarosław Nowak i Marcin Krzemiński.

• W konkursie uczestniczyło blisko 30 osób.

• Uczestnicy złożyli 370 propozycji.

• Rekordzista przysłał 175 haseł.