Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes miejskiej spółki TIS zawieszony! Przemysław L. odpowie za użycie fałszywych dokumentów

Małgorzata Oberlan
Prezes miejskiej spółki TIS zawieszony! Przemysław L. odpowie za użycie fałszywych dokumentów
Prezes miejskiej spółki TIS zawieszony! Przemysław L. odpowie za użycie fałszywych dokumentów Grzegorz Olkowski
Prezes miejskiej spółki TIS zawieszony! Przemysław L. odpowie przed sądem za użycie fałszywych dokumentów w konkursie na prezesa

Dziś (27.12) na stronie miejskiej spółki Toruńska Infrastruktura Sportowa pojawił się komunikat o zawieszeniu w obowiązkach prezesa Przemysława L. Mężczyzna odpowie przed sądem za posłużenie się w konkursie na stanowisko fałszywymi dokumentami.

Zobacz także: Fajerwerki w Toruniu. Gdzie je kupimy najtaniej? [CENY, SKLEPY]

Jak czytamy w komunikacie, Przemysław L. sam wnioskował do rady nadzorczej o zawieszenie go w obowiązkach prezesa TIS, bez prawa do pobierania pensji, do czasu prawomocnego orzeczenia sądu w jego sprawie. Pan L. wniosek złożył 20 grudnia. Dziś (27.12) rada go rozpatrzyła pozytywnie i poinformowała o zawieszeniu w komunikacie na stronie internetowej.

Przypomnijmy, że pan L. jest prezesem miejskiej spółki zarządzającej halą przy ul. Bema od lutego 2018 roku. Toruńska prokuratura jest pewna, że w konkursie na stanowisko posłużył się dwoma sfałszowanymi dokumentami z Polskiej Ligii Koszykówki. Miały poświadczać one jego doświadczenie zawodowe i wymagane kwalifikacje. Mimo swej pewności co do przestępstwa, prokuratura wnioskowała do sądu o warunkowe umorzenie postępowania. Powód? "Nieznaczna szkodliwość społeczna czynu". Sąd Rejonowy w Toruniu na to się jednak nie zgodził i Przemysław L. będzie miał normalny proces karny.

W czerwcu br. Centralne Biuro Antykorupcyjne zarzuciło 5 osobom ustawianie przetargów. W tym  - na medyczne wyposażenie lecznicy na Bielanach w Toruniu. Co słychać w tej sprawie dziś, po pół roku śledztwa?Latem br. CBA poinformowało, że rozbiło grupę ustawiającą przetarg na projekt przebudowy dworca w Olsztynie. Te same osoby miały wpływać na przebieg przetargów na wyposażenie szpitala na Bielanach w Toruniu. Chodziło o kupno sprzętu medycznego za kilkanaście milionów zł. – Pięciu osobom postawiono zarzuty tzw. zmowy przetargowej. Grozi za to do trzech lat pozbawienia wolności. Częściowo przyznali się do zarzutów – mówiła wtedy prokurator Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka nadzorującej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.Zobacz też:Podziel się jedzeniem. Jadłodzielnie czekająNowosciTorun

CBA w szpitalu na Bielanach. Co wyszło w śledztwie? Dwie kob...

Do czasu prawomocnego orzeczenia w sprawie pana L. obowiązki prezesa spółki TIS pełnić będzie jego zastępca, czyli Andrzej Pietrowski. Rada nadzorcza TIS zaznacza, że takie rozwiązanie podyktowane jest interesem spółki i koniecznością obrony jej dobrego imienia. Dodajmy, że pan L. od początku śledztwa w jego sprawie do dziś nie przyznaje się do zarzucanych mu przez prokuraturę czynów. Do sprawy wrócimy jutro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska