Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problem z siedzibą ratowników PCK. W Toruniu nie ma dla nich miejsca?

Sara Watrak
Sara Watrak
Toruńska Grupa Ratownictwa PCK może przestać istnieć? Jest takie ryzyko, jeśli nie będzie miała stałej siedziby. Ratownicy z Torunia mieli nadzieję, że taka powstać może przy ul. Szczecińskiej. Niestety, tamtejszy teren do PCK już nie należy. Sąd zdecydował o odebraniu nieruchomości organizacji, bo ta nie wykorzystała jej tak, jak powinna.
Toruńska Grupa Ratownictwa PCK może przestać istnieć? Jest takie ryzyko, jeśli nie będzie miała stałej siedziby. Ratownicy z Torunia mieli nadzieję, że taka powstać może przy ul. Szczecińskiej. Niestety, tamtejszy teren do PCK już nie należy. Sąd zdecydował o odebraniu nieruchomości organizacji, bo ta nie wykorzystała jej tak, jak powinna. Grzegorz Olkowski
Toruńska Grupa Ratownictwa PCK może przestać istnieć? Jest takie ryzyko, jeśli nie będzie miała stałej siedziby. Ratownicy z Torunia mieli nadzieję, że taka powstać może przy ul. Szczecińskiej. Niestety, tamtejszy teren do PCK już nie należy. Sąd zdecydował o odebraniu nieruchomości organizacji, bo ta nie wykorzystała jej tak, jak powinna.

TORUŃ NA OBCASACH – zobacz nasz nowy cykl

od 16 lat

W toruńskiej Grupie Ratownictwa PCK przeprowadzono audyt. Jak twierdzą jej członkowie, jednym z zarzutów było nieposiadanie stałej siedziby, do której mieliby dostęp przez 24 godziny na dobę.

Działka przy Szczecińskiej w Toruniu już nie należy do PCK

Toruńska grupa od lat tuła się po różnych miejscach. Znalezienie stałego lokum utrudniła pandemia i wojna. Swoją siedzibę ratownicy mieli już w szkole przy Grunwaldzkiej: w salce komputerowej, w sali gimnastycznej… Wszyscy zastanawiali się, dlaczego nie można zorganizować siedziby na działce przy ul. Szczecińskiej 13/ul. Siedleckiej 22, która od 1993 roku należała do PCK. Właśnie – należała. Jak się okazuje, PCK było użytkownikiem wieczystym tej nieruchomości, ale w związku z niewykorzystywaniem jej na cel, na który została oddana, Gmina Miasta Toruń wystąpiła o rozwiązanie użytkowania wieczystego do sądu. 8 maja 2022 roku zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie. Sąd uznał argumenty miasta i teren znów będzie jego własnością.

- Jednak zabudowania są własnością PCK i kolejnym krokiem Gminy będzie rozliczenie z byłym użytkownikiem wieczystym nakładów na budynek – wyjaśnia Małgorzata Litwin z Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji Urzędu Miasta Torunia.

Wspomniany budynek to pustostan. Niegdyś działał tam hotel PCK, przywożono tam m.in. pogorzelców, ale od długiego czasu nic się w tym miejscu nie dzieje.

Polecamy

Co dalej z toruńskimi ratownikami? Jak udało nam się dowiedzieć, podjęli oni na własną rękę poszukiwania siedziby z 24-godzinnym dostępem, by grupa nie została rozwiązana. Remont nowego lokum będzie jednak spoczywał na ich barkach.

Ratownicy z Torunia - wszędzie tam, gdzie są potrzebni

Toruńska Grupa Ratownictwa PCK działa na wielu polach.

  • Zabezpiecza mecze żużlowe i inne imprezy sportowe, a także festyny czy pikniki.
  • Gdy rozpoczęła się wojna w Ukrainie, wolontariuszy można było spotkać w punkcie recepcyjnym w Hotelu Kopernik.
  • Tam, gdzie znajdują się tłumy, tam, gdzie są ludzie w potrzebie, są i ratownicy. Co zrobimy, gdy ich zabraknie?

"PCK ma prawo i obowiązek nadzoru"

Zapytaliśmy dyrektorkę Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Okręgowego PCK Danutę Szukalską, czy prawdą jest, że wynik audytu wykazał, iż Grupa Ratownictwa PCK Toruń nie może dalej istnieć ze względu na brak siedziby i czy są jakieś inne przesłanki, by toruński zespół został zlikwidowany.

Polecamy

Danuta Szukalska nie odpowiedziała na te konkretne pytania. W zamian za to wysłała nam informację o tym, że Grupa Ratownictwa PCK Toruń jest jednostką ratowniczą PCK, a, co za tym idzie, jak każda jednostka o takim charakterze w PCK, z racji swojej specyfiki, musi spełniać wiele określonych w stosownych regulaminach kryteriów zarówno pod względem wyposażenia, wyszkolenia i kwalifikacji jej członków, jak i gotowości operacyjnej oraz zdolności do reagowania na wypadek zdarzeń nagłych.

- W związku z powyższym Polski Czerwony Krzyż ma prawo i obowiązek nadzoru nad spełnianiem zarówno warunków progowych jak i organizacyjnych w celu zapewnienia odpowiedniego poziomu reagowania całego Systemu Ratownictwa PCK i ocenia je całościowo i kompleksowo w kontekście każdej Grupy Ratownictwa PCK, które to składają się na System Ratownictwa PCK - mówi Danuta Szukalska. - Działania te mają na celu polepszanie i zwiększanie możliwości operacyjnych i reagowania Systemu Ratownictwa PCK jako całości w przypadku klęsk i katastrof powodowanych zarówno przez czynniki ludzkie, jak i naturalne. Wszelkie działania w tym zakresie są prowadzone w koordynacji i pod nadzorem Krajowego Zespołu Koordynacyjnego do spraw ratownictwa PCK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska