MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Profesor Andrzej Radzimiński upomniany za „uchybienie godności nauczyciela akademickiego”

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Wczoraj uczelnia poinformowała o finale sprawy prof. Radzimińskiego, rozpatrzonej w błyskawicznym tempie
Wczoraj uczelnia poinformowała o finale sprawy prof. Radzimińskiego, rozpatrzonej w błyskawicznym tempie Jacek Smarz
Ceniony historyk mediewista, były rektor toruńskiego uniwersytetu, profesor Andrzej Radzimiński z karą dyscyplinarną za brak przypisów w swojej publikacji. Profesor przyznał się do winy.

Przypisy w pracy naukowej historyka to świętość. Jednak w publikacji z 2012 roku pt. „Kobieta w średniowiecznej Europie” znanego i cenionego mediewisty, byłego rektora UMK (2008-2012) odwołań pod tekstem zabrakło. Tego braku nie tłumaczy bogata bibliografia na końcu książki.
[break]

Inny historyk, Antoni T. Grabowski zauważył w publikacji wiele zapożyczeń, a nawet identycznych zdań z książek trzech innych autorów, co też wytknął profesorowi na portalu academia.edu w tekście „Metody pracy Andrzeja Radzimińskiego”.

Były rektor UMK w pierwszym odruchu bronił się, że chodzi o książkę popularnonaukową, która z zasady nie wymaga odwołań.
- Gdyby to była praca naukowa, nigdy nie pozwoliłbym sobie na to, żeby nie było w niej przypisów - stwierdził w rozmowie z „Nowościami”.

Nie przekonało to rzecznika dyscyplinarnego UMK prof. Bogusława Sygita, ani obecnego rektora uczelni prof. Andrzeja Tretyna.

Wczoraj uczelnia poinformowała o finale sprawy, rozpatrzonej w błyskawicznym tempie, na co
- jak podkreśla rzecznik UMK Marcin Czyżniewski - wpływ miała postawa profesora, który nie od razu, ale jednak przyznał się do naruszenia praw autorskich.

O sprawie stało się głośno w październiku zeszłego roku. Postępowanie na uczelni potwierdziło wątpliwości dr. Antoniego Grabowskiego. Profesor powinien zrobić przypisy, a ograniczył się tylko do bibliografii na końcu książki.
Autor „nie dochował w przygotowaniu publikacji należytej staranności”, co rektor uznał „za postępowanie uchybiające obowiązkom nauczyciela akademickiego oraz godności zawodu nauczycielskiego” - czytamy w oświadczeniu UMK.

Rektor Andrzej Tretyn uwzględnił jednak fakt, ze chodzi o publikację popularnonaukową, a stanowisko środowiska dotyczące przypisów w tego typu pracach jest niejednoznaczne. Wymierzył łagodną karę upomnienia. We wtorek spotkał się z byłym rektorem.

- Profesor przyjął nałożoną karę - informuje rzecznik UMK.

Upomnienie to w katalogu kar dyscyplinarnych najłagodniejsza z sankcji, ale dla cenionego i znanego naukowca musi być i tak dotkliwa. Profesor miał wczoraj wyłączony telefon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska