Burzliwa historia XX wieku miała również swoje odbicie w kulturze - chcą przekonać organizatorzy festiwalu "Lato na Starym Mieście" swoją najnowszą propozycją.
W sobotę, 19 lipca, Centrum Kultury Teatr zaprasza na dziedziniec Muzeum im. ks. dr. Władysława Łęgi. O godzinie 19 rozpocznie się tam recital "Historia dźwięków XX wieku" w wykonaniu Emilii Czekały. W roli głównej: muzyka popularna minionego stulecia.
- Pod terminem "muzyka popularna" ukrywa się wiele gatunków, rytmów, wiele popkultur i stylów - mówi Beata Kastner, rzecznik prasowy Centrum Kultury Teatr. - To dlatego, że w XX wieku historia była niezwykle burzliwa, przemiany kulturowe bardzo gwałtowne, a muzyka zmieniała się przecież wraz z nimi.
Artystce towarzyszyć będzie gitara, kontrabas oraz dobry humor. Czeka nas podróż, która rozpocznie się w dwudziestoleciu międzywojennym w Polsce.
- Bez obaw. Nie będzie to zwykły wykład z historii - uspokaja rzeczniczka teatru. - Zapomnijmy o zeszytach i długopisach. Przyda się jedynie rozśpiewane serce i dusza.
Do lat 20. i 30. powrócimy dzięki piosenkom "Ja się boję sama spać" Zuli Pogorzelskiej i "Miłość ci wszystko wybaczy" Hanki Ordonówny. Recital nie ograniczy się jednak tylko do polskich przebojów. Nie da się przecież przejść obojętnie wobec faktu, że w czasie, gdy u nas Kasia Sobczyk śpiewała "O mnie się nie martw", a Kabaret Starszych Panów "Bo we mnie jest seks", za oceanem królował Frank Sinatra z "Fly me to the moon" i "Strangers in the night" oraz Beatlesi z "All you need is love". Wśród zagranicznych hitów zabrzmią również "Volare" Domenico Modugno, "Waterloo" Abby i "Wrapped aroung your finger" The Police.
Przez lata 70. i 80. przebrniemy, wsłuchując się w "Żeby szczęśliwym być" Anny Jantar, "Papa dont preach" Madonny oraz "Man in the Mirror" Michaela Jacksona. Piosenką reprezentującą ostatnią dekadę XX wieku będzie "To nie ja byłam Ewą" Edyty Górniak.
- Emilia Czekała udowodni, że muzyka nawet w najtrudniejszych czasach potrafiła być pogodna i wesoła, bo przecież to właśnie melodyjne dźwięki bywały często lekiem na całe zło - podkreśla Beata Kastner.
WARTO WIEDZIEĆ
* Brzydka pogoda już nie raz psuła szyki organizatorowi festiwalu, czyli Centrum Kultury Teatr. Dwa tygodnie temu ze względu na deszcz formacja Quatuor Europa nie mogła wystąpić na dziedzińcu ratusza, a tydzień temu Kwartet Jorgi nie zagrał na letniej scenie przy flisaku. W obu przypadkach wykorzystywano alternatywne miejsca - odpowiednio salę 301 w ratuszu oraz ogródek piwny pubu Przystanek na Rynku.
* Jeśli taka sytuacja powtórzy się w sobotę, recital Emilii Czekały zamiast na dziedzińcu Muzeum im. ks. dr. Władysława Łęgi odbędzie się w jego wnętrzach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?