Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remontują psie kojce, a ich mieszkańcy potrzebują domów tymczasowych [ZDJĘCIA]

Justyna Wojciechowska-Narloch
Justyna Wojciechowska-Narloch
Remontują psie kojce, a ich mieszkańcy potrzebują domów tymczasowych [ZDJĘCIA]
Remontują psie kojce, a ich mieszkańcy potrzebują domów tymczasowych [ZDJĘCIA] Grzegorz Olkowski
Ponad 20 psów z toruńskiego przytuliska czeka na tymczasowe domy. Ich boksy przejdą gruntowną modernizację. A może tymczasowa adopcja zamieni się w stałą?

Stare, obskurne i mocno wysłużone kojce na tyłach schroniska przy ul. Przybyszewskiego są już gotowe na przybycie ekipy remontowej. Zostaną gruntownie wyremontowane i powiększone. Psy, które w nich zamieszkają, będą mieć nie tylko lepsze warunki, ale także sporo większe wybiegi, gdzie będą mogły wypoczywać i się bawić.

- Na tyłach schroniska umieszczamy psy duże, często są to psy, które nie tolerują innych zwierząt i potrzebują swojej przestrzeni i osobnego kojca. Musieliśmy zwolnić całe tyły i psy stamtąd umieścić w innych, w zasadzie wszystkich już zajętych kojcach. A wciąż dostajemy nowe zwierzaki - tłumaczy Agnieszka Szarecka, kierowniczka toruńskiego przytuliska. - Chodzi nam o to, by osoby, które mogą, adoptowały na jakiś czas 20-25 psiaków. Dzięki temu zyskamy trochę miejsca.

Trzy klatki schodowe i około sto mieszkań ewakuowała policja z budynku przy ul. Sczanieckiego w Toruniu. W jednym z lokali mundurowi odkryli niebezpieczne militaria. Na miejscu jest patrol saperów.Policjanci nie zdradzają na razie, jak wpadli na trop miłośnika broni i ładunków wybuchowych. Nie mówią też, co dokładnie znaleziono. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że m.in. to łuski i granaty.- To przedmioty, które uznajemy za niebezpieczne. Stąd konieczność ewakuacji ludzi. Na ile są one groźne, ocenią saperzy – tłumaczy Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji.Czytaj też: do podobnego zdarzenia, także na Sczanieckiego doszło w grudniu 2018 rokuW sumie mundurowi zdecydowali się na ewakuację ludzi z trzech klatek schodowych, co oznacza okołu stu mieszkań. Kiedy ich lokatorzy będą mogli wrócić do swoich domów, zdecydują wojskowi. To także od nich zależy, co stanie się ze znalezionym w mieszkaniu arsenałem.

Ewakuacja na Sczanieckiego - trzy klatki schodowe i 100 mies...

Remont potrwa co najmniej półtora miesiąca, może nawet dwa. I właśnie na ten czas dla podopiecznych przytuliska potrzebne są tymczasowe domy.

- Takie przyjaźnie na chwilę często kończą się happy endem. Ludzie tworzą domy tymczasowe, żeby sprawdzić, czy będą się w stanie zająć zwierzęciem i jak to w ogóle funkcjonuje. Bywa, że już nie oddają takich psiaków, decydują się zostawić je sobie na zawsze - dodaje Agnieszka Szarecka.

Ostatnio podobną akcję schronisko organizowało w sierpniu 2017 roku. Wówczas także remontowano boksy, w których na co dzień mieszkało 50 średniej wielkości psiaków. Po apelu na łamach „Nowości” i na naszej stronie internetowej znalazły dach nad głową na czas remontu.

4-letni Oluś, który wypadł z 11. piętra wieżowca, przebywa na oddziale ortopedii szpitala dziecięcego. - Cieszy nas jego stan. Złamania ładnie się goją. Rozmawia, uśmiecha się, wciąż jest przy nim matka - mówi dr Leopold Gibas.POLECAMYToruń za pół ceny: oferta sklepówWypadki na DK 10 między Toruniem a BydgoszcząPedofile i gwałciciele w regionie. Gdzie przebywają?Zaginieni z regionu. Co się z nimi stało?Chłopiec 19 września wypadł z 11. piętra wieżowca przy ul. Konstytucji 3 Maja w Toruniu. Przeżył i odniósł zdecydowanie mniej obrażeń, niż spodziewali się lekarze. Przeszedł kilkugodzinną operację. Przez tydzień był w śpiączce farmakologicznej. Po wybudzeniu przeniesiono go na oddział urazowo-ortopedyczny szpitala dziecięcego. Jaki jest dziś jego stan?

"Dziecko z wieżowca" - co mówią ortopedzi z Torunia? 4-letni...

Dom tymczasowy to miejsce, gdzie zwierzę może przeczekać trudny dla niego czas. Tworzy je na przykład wielu schroniskowych wolontariuszy, którzy biorą do siebie kocięta zagrożone chorobami wirusowymi. Chodzi o to, by zwierzę znalazło dach nad głową i przychylnego człowieka. Bez żadnych większych zobowiązań.

- Musimy pamiętać, że w takim przypadku pies będzie miał lepsze warunki niż w schronisku. Na wyłączność dostanie tymczasowego pana i jego zainteresowanie. A tego naszym zwierzakom brakuje najbardziej - dodaje Agnieszka Szarecka.
Kontakt ze schroniskiem: tel. 56 622 48 87, email: [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska