Jak dowiedziały się „Nowości” brytyjski muzyk zażyczył sobie do garderoby x-boxa, by przed występem pograć w ulubioną grę.Jan Zaguła z firmy SOS Music, która była organizatorem niedzielnego koncertu Robbiego Williamsa na Jordankach mówi, że była taka prośba w riderze, ale ostatecznie artysta zrezygnował z tej formy rozrywki. Spędził w Toruniu cały dzień i nie miał specjalnych życzeń.Zobacz też:Robbie Williams w Toruniu. Fotorelacja z koncertuCeny choinek w Toruniu. Gdzie najtaniej?Co firmy i urzędy w Toruniu dają pracownikom na święta?- Robbie przyjechał ze swoją brytyjską ekipą ochroniarzy, która była bardzo rozbudowana. Miał też własnych dźwiękowców, którzy zadbali o to, by koncert idealnie zabrzmiał, a cała reszta była organizowana przez naszą firmę - tłumaczy Jan Zaguła.NowosciTorun
Jacek Smarz
