Jak ocenia Pan ostatnie wydarzenia w Sejmie?
Przy ich opisywaniu zapomina się o tym, co wydarzyło się na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości, a to kwestia najważniejsza - jeżeli debata na sali sejmowej ma służyć głównie prezentowaniu stanowisk poszczególnych klubów, to dyskusja na komisji sejmowej musi mieć przede wszystkim charakter merytoryczny.
Zobacz także: Sądowe zagrywki i przykrywki [MINĄŁ TYDZIEŃ]
Tymczasem tak nie było...
Większość rządząca zrobiła wszystko, aby debata w komisji nie posiadała takiego charakteru. Dotyczy to zarówno błyskawicznego zwołania komisji czy hurtowego odrzucania poprawek opozycji. Sejm został przekształcony w bezmyślną maszynkę do głosowania, więc nie możemy się dziwić, że niezależnie od wagi sporu, poziom emocji jest o wiele większy.
Zobacz także: Sejm uchwalił ustawę o Sądzie Najwyższym [RELACJA NA ŻYWO]
Czy w związku z tym nastąpi dalsza ich eskalacja?
Niezależnie od tego, w jakim kształcie zostaną przyjęte ustawy o sądownictwie, mamy do czynienia z najgłębszym jak dotąd kryzysem politycznym w Polsce. Obie strony okopały się na swoich stanowiskach, a konsekwencją tego może być przeniesienie konfliktu z sali sejmowej na ulicę. W PRL jedynym sposobem prowadzenia „dialogu” z opozycją były pałki milicyjne. Nie chciałbym, byśmy do tego wrócili.
A jak ostatnie wydarzenia wpłyną na notowania poszczególnych partii?
Sondaże są nieprzewidywalne. Umacniać się będą raczej tzw. twarde elektoraty. Natomiast duża część Polaków może wycofać się z aktywności politycznej ze względu na poziom dyskursu politycznego, jaki jest obecnie prezentowany w Sejmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?