Rozpoczyna się nowy rok szkolny

Mniej klas w ogólniakach, zredukowane etaty nauczycieli i święta państwowe, które wypadają w niedziele - tak mało optymistycznie zaczyna się kolejne 10 miesięcy pracy w toruńskiej oświacie.

<!** Image 3 align=none alt="Image 195518" sub="Przygotowania do inauguracji roku szkolnego w X LO. Na zdjęciu Jerzy Szumachowski i Zbigniew Dankowski [Fot.: Adam Zakrzewski]">Są też pozytywy, jak chociażby rozruch pachnącej nowością Szkoły Podstawowej nr 35 na Bielawach. Na jej budowę mieszkańcy dzielnicy czekali latami. To właśnie ten obiekt wybrano na miejską inaugurację roku szkolnego, która z udziałem władz odbędzie się punktualnie w południe. Podstawówka przy ul. Krynickiej kosztowała niemal 13 mln zł. 3 września ruszy nie do końca wypełniona uczniami. Wybudowano ją dla 375 dzieci, a zapisano ich tylko 251. Władze miasta są jednak przekonane, że z czasem przybędzie dzieci.<!** reklama>

- Ponieważ SP 35 położona jest w tej części miasta, w której przybywa mieszkańców z małymi dziećmi, szkoła będzie się wypełniała - tłumaczyła „Nowościom” Magdalena Krzyżanowska, rzeczniczka prasowa prezydenta Torunia.

Rozpoczynający się właśnie nowy rok szkolny na pewno bardzo trudny będzie dla liceów ogólnokształcących, gdzie wchodzi nowa podstawa programowa. Tylko w pierwszym roku nauki młodzież będzie zdobywać wiedzę ze wszystkich przedmiotów. Pozostałe dwa lata spędzi specjalizując się w kierunkach ścisłych bądź humanistycznych. Nowością będą także liczniejsze niż dotychczas klasy w ogólniakach. Władze miasta zarządziły, że do uruchomienia pierwszej klasy w liceum potrzeba minimum 34, a nie 32 uczniów. W liceach będzie też mniej oddziałów niż przed rokiem. Klasy straciły m.in. II, III, VI i IX LO.

- Zmagamy się z niżem demograficznym i kryzysem. Wielu uczniów spoza Torunia wybrało szkoły w swojej okolicy, rezygnując z toruńskich placówek ponadgimanzjalnych. Jestem przekonany, że w tym przypadku decydowały względy finansowe - wyjaśnia Janusz Pleskot, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Torunia.

Ilu nauczycieli wskutek tych zmian straci pracę bądź część etatu, wciąż nie wiadomo. Oświatowe związki zawodowe tę liczbę szacowały na 200. Jak do tej pory władze miasta nie potrafiły dać konkretnej odpowiedzi.

Na łopatkach leży też wiele zawodówek. Chętnych zabrakło m.in., by utworzyć klasy dla sprzedawców, krawców czy ogrodników.

Mało budująco rysuje się kalendarz roku szkolnego 2012/2013. Dni, kiedy uczniowie zwykle cieszyli się wolnością, wypadają teraz w niedziele. Są to Dzień Nauczyciela (14 października), Dzień Niepodległości (11 listopada), Trzech Króli (6 stycznia). Ferie zimowe dla uczniów z naszego regionu startują 14 i potrwają do 27 stycznia. Rozpoczęty właśnie rok szkolny zakończy się 28 czerwca 2013.

Ważne daty w kalendarzu ucznia:

14-27 stycznia - ferie zimowe

4 kwietnia - sprawdzian w podstawówkach

23-25 kwietnia - egzamin gimnazjalny

7 maja - początek matur, egzamin z języka polskiego.