MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ryanowi potrzeba czasu

Piotr Bednarczyk
Rozmowa ze Sławomirem Kryjomem, menedżerem Unibaksu Toruń.

Rozmowa ze Sławomirem Kryjomem, menedżerem Unibaksu Toruń.

<!** reklama>

W niedzielę czeka Was ważny mecz we Wrocławiu z Betardem Spartą. Wiadomo już, z jakim numerem pojedzie Ryan Sullivan, który właśnie wrócił do zespołu?
Zobaczymy. Najprawdopodobniej będzie jeździł w parze z Darcy’m Wardem. Mieliśmy trochę mało czasu, żeby to przygotować, natomiast jeśli chodzi u ustawienie na spotkanie z Fogo Unią Leszno (15 sierpnia - przyp. red.) będziemy mieli go dużo więcej, by wszystko przeanalizować i Ryan mógł jeździć z takim numerem i takim partnerem, żeby mógł jak najszybciej wrócić do optymalnej formy.
Jak Pan oceni Ryana Sullivana po pierwszych treningach?
Powiem szczerze, że jestem bardzo mile zaskoczony tym, jak płynnie pokonywał łuki. Chociaż on pewnie sam wie, że troszeczkę czasu zajmie mu to, zanim złapie odpowiedni luz na motocyklu. Mimo wszystko pierwsze jazdy wyglądały obiecująco i myślę, że będziemy mieli jeszcze wiele pociechy z Ryana.
Czy Ryan Sullivan pojedzie we wszystkich meczach do końca sezonu, czy jest jeszcze taka opcja, że w play off będziecie stosowali „zastępstwo zawodnika”?
Pojedźmy na spokojnie te trzy mecze, które nam zostały w rundzie zasadniczej, a później będziemy podejmować decyzje, co dalej. Choć nie ukrywam, że jeśli Ryan będzie zdobywał cenne punkty, to pojedzie do końca sezonu.
A jeśli nie będzie zdobywał?
Wtedy będziemy myśleć, co z tym zrobić.
Liczycie na to, że Ryan od razu wskoczy na najwyższe obroty?
Tak się nie da. Potrzeba czasu. Musimy wszyscy razem mocno popracować tak podczas zawodów, jak i treningów. Jestem jednak przekonany, że Ryan będzie zdobywał cenne punkty.
Nie możecie trenować przed meczem z Betardem Spartą na Motoarenie, bo obiekt został wynajęty przez Świadków Jehowy. Jak będziecie się więc przygotowywać?
Zarówno w piątek, jak i w sobotę będziemy trenować na torze w Bydgoszczy.
Ostatnio nasi zawodnicy bardzo słabo spisują się na startach. Planujecie potrenować jakoś ten element?
To prawda, w Częstochowie i Gorzowie nasze motocykle były bardzo wolne na starcie. Mieliśmy duże problemy, by przystosować sprzęt do nawierzchni. Nasi zawodnicy muszą wyciągnąć wnioski, bo, niestety, inne tory nie mają takich właściwości, by po przegranym starcie nadrobić na dystansie. Nie ukrywam, że będziemy nad tym elementem mocno pracować. W Częstochowie i Gorzowie było bardzo przyczepnie na starcie. My nie przegrywamy przez słaby refleks, tylko przez złe dopasowanie sprzętu.
Jaki macie cel na mecz we Wrocławiu?
Minimum to zdobycie punktu bonusowego, aczkolwiek w każdym meczu chcemy jechać o zwycięstwo, bez względu na to, w jakim składzie występujemy. Zrobimy wszystko, by osiągnąć we Wrocławiu jak najlepszy wynik. Ewentualne zwycięstwo otworzyłoby nam furtkę do ewentualnego powrotu na pozycję lidera w rundzie zasadniczej.
Mecz we Wrocławiu - godz. 18.30

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska