Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sanepid kontroluje Zespół Szkół nr 5 oraz sprawdza inne szkoły i przedszkola w Toruniu

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Przypadek masowych zachorowań w Zespole Szkół nr 5 w Toruniu wzmógł czujność pracowników sanepidu. Przestrzeganie zasad higieny w szkołach i przedszkolach jest systematycznie kontrolowane.

Przypadek masowych zachorowań w Zespole Szkół nr 5 w Toruniu wzmógł czujność pracowników sanepidu. Przestrzeganie zasad higieny w szkołach i przedszkolach jest systematycznie kontrolowane.

<!** Image 3 align=none alt="Image 224023" sub="W Zespole Szkół nr 5 są przy umywalkach dozowniki na mydło Fot.: Grzegorz Olkowski">

Przypomnijmy. Na początku października br. w Zespole Szkół nr 5 w Toruniu około 200 uczniów zachorowało na nieżyt żołądkowo-jelitowy. Za przyczynę uznano tzw. norowirusy. Powodują one zakażenia pokarmowe. Najczęstsze objawy choroby to nudności, wymioty, biegunka.

<!** reklama>

Do szkoły wkroczyli przedstawiciele sanepidu, pobrali próbki, zarządzili reżim sanitarny, m.in. w szkolnych toaletach.

Małgorzata Suckiel, dyrektor ZS nr 5, zapewnia, że wszystkie zalecenia wykonano, a frekwencja uczniów na zajęciach w szkole bardzo szybko wróciła do normy.

- Staramy się, w miarę możliwości finansowych, stosować do zaleceń sanepidu. Pieniądze na środki czystości muszą się znaleźć - zapewnia dyrektor Małgorzata Suckiel. - Niestety, młodzież ma różne pomysły. Potrafi nalać do dozownika na mydło coca-colę. Mydło mamy i w kostkach, i w płynie. Dozowniki bywają jednak dewastowane. Uczniowie na bieżąco mają do dyspozycji papierowe ręczniki, ale nie zawsze są one właściwie wykorzystywane. Jeśli uczeń zostanie złapany na dewastacji, koszty ponoszą rodzice.

Przestrzeganie zasad higieny w szkołach i przedszkolach w toruńskim sanepidzie jest cały czas monitorowane, nie tylko ze względu na wydarzenia z początku października.

- Jeśli chodzi o Zespół Szkół nr 5, to wydaliśmy zalecenia, a potem sprawdzaliśmy, czy są stosowane - mówi Barbara Baranowska, kierownik Sekcji Higieny Dzieci i Młodzieży Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. - Nie było żadnych zastrzeżeń.

Jak dodaje Barbara Baranowska, pracownicy sanepidu uczulają dyrekcje wszystkich szkół i przedszkoli na to, by stale sprawdzały wyposażenie toalet. W okresie wzmożonej zachorowalności na infekcje wirusowe dbać o te sprawy trzeba szczególnie.

Mydło może być w kostkach, ale w sanepidzie zalecają, by jednak stosować dozowniki, najlepiej przytwierdzane na stałe, bo są bardziej higieniczne. Większość szkół w Toruniu kupiło już dozowniki. Kilka placówek ma nawet suszarki do rąk.

W szkołach obowiązkowo mają być papierowe ręczniki. W przedszkolach dopuszczalne są ręczniki tekstylne. Ale wtedy muszą być podpisane, by dzieci się nie myliły. Są już i takie przedszkola, w których używa się tylko ręczników jednorazowych.

Nie daj się zakazić

Norowirusy są jednymi z najbardziej zakaźnych wirusów. Zakażenie może wywołać już 10 cząsteczek wirusa. Na zakażenie nie ma lekarstwa ani szczepionki, ale przestrzegając zasad higieny można znacznie zmniejszyć ryzyko choroby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska