Peany pod adresem posła Ryszarda Czarneckiego, gromy na PO za brak stanowiska wobec deklaracji programowej CDU/CSU zdominowały konferencję prasową prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
<!** Image 2 align=right alt="Image 121001" sub="Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, w Toruniu zabawił krótko Fot. Adam Zakrzewski">W czwartek w ramach kampanii wyborczej do europarlamentu Jarosław Kaczyński był w Toruniu. Prezes spóźnił się 50 minut, a całe spotkanie z dziennikarzami trwało zaledwie siedem minut.
Cel jest jasny
- Przyjechałem tu w celach dla wszystkich oczywistych. Chcemy więcej dla Polski, co oznacza, że musimy mieć w europarlamencie odpowiednio więcej i odpowiednich ludzi - oświadczył prezes. - Takim człowiekiem jest Ryszard Czarnecki, kandydat PiS z województwa kujawsko-pomorskiego, który parlament dobrze zna. Był na wysokich miejscach we wszystkich rankingach i jest przygotowany merytorycznie. Możecie być pewni, że jego wybór to dobra inwestycja.
Prezes odniósł się do listu stoczniowców do szefa „Solidarności”, w którym przekonywali, że związek zawodowy nie powinien być zdominowany przez jedną partię.
- „Solidarność” nie jest związana z jedną opcją polityczną - zapewnił Kaczyński.
Jednym głosem nie przemówią
Prezes PiS przyznał, że leży mu na sercu ustosunkowanie się do deklaracji programowej CDU/CSU, w której jest mowa, m.in., o polityce wobec wypędzonych (prawo do powrotu). Według PiS konieczne jest wspólne stanowisko partii wobec tej deklaracji, która z punktu widzenia interesu Polski jest niebezpieczna. W czwartek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oficjalnie odrzucił możliwość wspólnego oświadczenia. Ta wiadomość wyraźnie zdenerwowała lidera PiS.
<!** reklama>- W Polsce istnieje potężne lobby niemieckie. My będziemy bronić swojego stanowiska - zaznaczył prezes. - Postawa PO tylko świadczy o poziomie polskiej polityki zagranicznej, o kompleksach wobec Niemiec. O czym zresztą Niemcy doskonale wiedzą.
Wyślij, kliknij, zagłosuj
Od jakiegoś czasu zachęcamy Państwa do oddawania głosów w naszych „prawyborach” do europarlamentu. Oto jak wygląda bieżący wynik. Podajemy łączną liczbę głosów, jakie do tej pory oddali Czytelnicy za pomocą kuponów i przez Internet. Pierwsze miejsce zajmuje Janusz Zemke (SLD) - 236. Za nim plasuje się Konstanty Dombrowicz (PO) - 187. Trzeci jest Tadeusz Zwiefka (PO) - 122. Czytelnicy głosowali na 31 kandydatów. W regionie o mandat eurodeputowanego ubiega się 98 osób. Przypominamy, że głosowanie odbywa się za pomocą kuponów, które można wysłać pocztą lub wrzucać do urny w siedzibie redakcji. Głosować można również na naszej stronie internetowej. Prawybory zakończymy 4 czerwca, głosy można oddawać do godz. 16 tego dnia. Nadal też namawiamy mieszkańców Bydgoszczy i Torunia do udziału w eurowyborach. Sprawdźmy, gdzie mieszkają bardziej świadomi obywatele.
Głosuj 7 czerwca Pojedź do Brukseli.
Bruksela - o tym mieście mówi się ostatnio bardzo dużo, bo tam mieści się jedna z dwóch siedzib Parlamentu Europejskiego. Zbliża się też 7 czerwca, dzień wyboru nowych eurodeptowanych. Mamy prezenty dla Czytelników, którzy wezmą udział w eurowyborach.
Chcąc zachęcić Państwa do udziału w głosowaniu, wspólnie z Urzędem Marszałkowskim przygotowaliśmy niespodziankę. Osoby, które zadeklarują, że oddadzą głos w eurowyborach i dadzą się sfotografować przy urnie, wezmą udział w losowaniu wyjazdu do Brukseli.
Wycieczka w całości sfinansowana zostanie przez Urząd Marszałkowski, a szczęście uśmiechnie się do dwóch osób.
Więcej szczegółów o konkursie wraz z kuponem deklaracją w poniedziałkowym wydaniu gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
