Sopran w toalecie, czyli młodzi detektywi na tropie muz

[break]
Konkurencja była ogromna! Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zostało dosłownie zasypane wnioskami różnego rodzaju instytucji, które zabiegały o wsparcie finansowe swoich przedsięwzięć. Wśród tysiąca podań, jakie napłynęły z całego kraju był również projekt Domu Muz. Uzyskał bardzo wysokie noty i 22 tysiące złotych dofinansowania. Nic dziwnego, zespół toruńskiego Parnasu wpadł na pomysł, aby we wszystkich trzech placówkach Domu Muz otworzyć szkołę małych detektywów. Bardzo szczególną szkołę.

- Chodzi o to, aby pokazać dzieciom w wieku 10-13 lat, jaką rolę w naszym życiu odgrywa kultura i sztuka, a także co by się stało, gdyby nam tej kultury zabrakło - mówi Marta Siwicka, jedna z autorek projektu.

Odpowiedzi na te pytania uczestnicy zorganizowanych przez Dom Muz zajęć, będą szukali w oryginalny sposób. Między innymi przygotowując portrety pamięciowe muz, lub też - w ich poszukiwaniu - przesłuchując różne osoby.

Młodzi detektywi będą tropili trzy boginie: muzy teatru, filmu i muzyki. Rolę ich świątyń i zarazem ośrodków poszukiwań mają pełnić trzy placówki Domu Muz. Uczestnicy zajęć zorganizowanych przy ulicy Okólnej 169 na Rudaku już zajęli się teatrem - pierwsze zajęcia odbyły się tam we wtorek. W Domu Muz przy ulicy Poznańskiej znajduje się stary projektor, na Podgórzu wszystko będzie się więc kręciło wokół filmu. Na prawym brzegu Wisły, przy ulicy Podmurnej będzie natomiast królowała muzyka.

Poza zajęciami w oddziałach toruńskiego domu kultury, organizatorzy zaplanowali również praktyki w terenie. Specjaliści od teatru trafią do Baja Pomorskiego, kinomanów czeka wizyta w kinie Centrum Sztuki Współczesnej, natomiast poszukiwacze muzy grającej i śpiewającej, będą ją tropić w klubie Od Nowa.

Całość projektu została podzielona na dwa etapy. Pierwszy z nich zakończy się zajęciami, jakie uczestnicy przygotują dla swoich rówieśników w trzech współpracujących z Domem Muz szkołach. SP nr 17 na Rudaku zamieni się w teatr, w SP nr 15 na Podgórzu będzie niezłe kino, natomiast w Szkole Podstawowej nr 1 na starówce wszystko będzie grało i śpiewało. Zanim jednak to wszystko nastąpi, w szkołach będą się działy dziwne i zagadkowe rzeczy.

- Przygotujemy kilka happeningów, m.in. pochód tajemniczych masek, natomiast na starówce, na początku przerwy, profesjonalna śpiewaczka będzie śpiewała sopranem w szkolnej toalecie - mówi Marta Siwicka.

Do tej pory wszystkie trzy grupy będą pracowały oddzielnie, w drugim etapie przygotują coś razem. W tej chwili trudno jeszcze powiedzieć, co to konkretnie będzie, wszystko zależy bowiem od pomysłowości uczestników zajęć. Z pewnością można liczyć na jakieś przedstawienie i różne inne atrakcje, na przykład grę miejską dla poszukiwaczy muz. Wielki finał odbędzie się pod koniec roku szkolnego.

Jak już wspomnieliśmy, zajęcia na Rudaku i Podgórzu już się rozpoczęły. Do filmowej grupy podgórskiej nie da się już wcisnąć nawet szpilki, w zespole teatralnym na Rudaku są jednak jeszcze wolne miejsca, podobnie powinno być też w grupie muzycznej w Domu Muz na Podmurnej. Kolejne zajęcia przy Okólnej mają się odbyć 5 kwietnia o godz. 16, na starówce rozpoczną się natomiast 1 kwietnia o godz. 16.30. Zainteresowani będą mile widziani. Udział w zajęciach jest bezpłatny, rejonizacja nie obowiązuje. Wystarczy tylko przyjść i się przyłączyć.