Spacerując z kijkami wokoło jeziora

Raczkującą w Polsce dyscypliną sportową zainteresował się wuefista z Brodnicy. W gospodarstwie agroturystycznym nad jeziorem Sopień powstała baza wypadowa.

<!** Image 2 align=right alt="Image 82631" sub="W powiecie brodnickim nie brakuje malowniczych terenów do uprawiania nordic walking. A o tym, że ta dyscyplina jest dla wszystkich przekonują Weronika Fischer, Bernadeta Kędziorska i Maria Sikora / Fot. Nadesłana">Jako sport nordic walking narodził się w latach trzydziestych XX w. w Finlandii. Był wówczas wykorzystywany do letniego treningu biegaczy narciarskich. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych stał się niezwykle popularną formą rekreacji wśród Finów i innych Europejczyków, głównie Niemców i Austriaków.

- Duża w tym zasługa fińskiej firmy, która nie tylko opracowała i rozpoczęła produkcję na masowa skalę kijków do nordic walking, ale przy współpracy Centrum Sportu i Rekreacji Outdoor Suomen Latu w Helsinkach zaangażowała się w promowanie tej dyscypliny - tłumaczy Andrzej Sobiechowski, wuefista w I LO w Brodnicy i instruktor nordic walking.

- Nordic walking jest bezpieczny i odpowiedni zarówno dla osób młodych, jak i w podeszłym wieku. Jest idealnym sportem stosowanym do redukcji wagi ciała, poprawy sprawności fizycznej i trenowania wytrzymałości - wylicza zalety Andrzej Sobiechowski. - Podczas marszu są intensywnie angażowane mięśnie grzbietu, obręczy barkowej i kończyn górnych. Przy prawidłowym stosowaniu techniki chodzenia mięśnie tych partii ciała naprzemiennie napinają się i rozluźniają się. Ponadto trenowane są mięśnie pośladkowe, brzucha i grzbietu.

Nic dziwnego, że spacerowanie z kijkami jest najszybciej rozprzestrzeniającym się sportem outdoor w Europie i na świecie.

<!** reklama>- Nordic walking nie zyskałby takiego powodzenia, gdyby nie specjalne kijki do uprawiania chodu. Współpracowali przy tym naukowcy, lekarze i specjaliści fitness. Kijki zbudowane są z węglowych materiałów kompozytowych, które odznaczają się dużą elastycznością i wytrzymałością, a są przy tym bardzo lekkie. Włókno węglowe jest ponadto idealnym materiałem absorbującym wibracje, które powstają podczas mocnego odpychania się w marszu - tłumaczy Andrzej Sobiechowski.

<!** Image 3 align=right alt="Image 82631" sub="Fot. Nadesłana">Dyscyplinę tę można uprawiać na trzech poziomach: zdrowotnym, fitness i sportowym.

- Technika rekreacyjno-zdrowotna jest zalecana osobom, które mają wszelkiego rodzaju ograniczenia ruchowe i bóle w okolicach kręgosłupa, stawów biodrowych, kolanowych i skokowych. Podczas spacerów z kijkami ich stawy są odciążone, zwiększa się ulga i komfort w okolicach szyjno-barkowych, a plecy i kręgosłup mają odpowiednie wsparcie - opowiada instruktor.

- Na poziomie fitness, stosując prawidłową technikę, osoba maszerująca z kijkami poddaje treningowi całe ciało. Z kolei na poziomie sportowym program zajęć obejmuje trening górski, chodzenie, bieganie i skakanie po różnym podłożu, a także ćwiczenia wzmacniające wszystkie duże grupy mięśniowe - przekonuje Andrzej Sobiechowski.

W regionie właśnie powstał swoisty ośrodek nowej dyscypliny.

- Pojezierze Brodnickie jest wymarzonym terenem do uprawiania nordic walking. Nie trzeba sporządzać tras, bo wytyczyła je sama natura. Obecnie bazę wypadową mamy w gospodarstwie agroturystycznym Aleksandry Fischer, nad jeziorem Sopień. Tam trzymamy niezbędny sprzęt - wskazuje nasz rozmówca.

Jeśli komuś podoba się nowa dyscyplina, to w zbliżający się długi weekend będzie okazja, żeby spróbować.

Warto wiedzieć

• Uprawianie nordic walking powoduje zwiększenie poboru tlenu przeciętnie o 20-58 proc. w zależności od intensywności wbijania kijków.
• W 2005 r. liczba uprawiających marsz z kijkami przekroczyła na świecie 5 mln osób, a szacunkowe dane na 2008 r. mówią o 8 milionach entuzjastów tej formy aktywności ruchowej.