Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stoi "stop" i ma wystarczyć?

Redakcja
Citroen wjechał pod nadjeżdżający pociąg. Ludzie zastanawiają się, na ile do tragedii przyczyniła się śliska nawierzchnia.

Citroen wjechał pod nadjeżdżający pociąg. Ludzie zastanawiają się, na ile do tragedii przyczyniła się śliska nawierzchnia.

<!** Image 2 align=none alt="Image 206232" sub="W zderzeniu citroena i pociągu towarowego zginęła 66-letnia pasażerka. W jaki sposób PKP zamierza w przyszłości zapobiec podobnym wypadkom? [Fot. Policja]">O tej sprawie informowaliśmy w wydaniu internetowym naszej gazety. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym przy ul. Litewskiej, doszło do zderzenia osobowego citroena z pociągiem towarowym relacji Kretki - Brodnica. W wypadku ranna została 66-letnia pasażerka. Strażacy pomagali w jej wydobyciu. Kobieta trafiła do szpitala przytomna, ale pomimo wysiłków lekarzy zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.

Kierującej udało się wyjść z pojazdu o własnych siłach. Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi prokuratura. O przyczynach wypowiedzą się biegli. Mieszkańcy są oburzeni. W internecie aż huczy od głosów, które domagają się poprawy bezpieczeństwa na przejazdach. Tym bardziej, że to nie pierwszy tego typu wypadek. W 2007 r. na przejeździe przy 18 Stycznia, na tej samej linii w zderzeniu samochodu z pociągiem zginęła dziewiętnastolatka. Natomiast jesienią szesnastolatka została na torowisku śmiertelnie potrącona przez drezynę.

- Największym problemem jest to, że pociągi kursują rzadko i nieregularnie - mówi Andrzej Pszuk, przewodniczący samorządu mieszkańców z osiedla Michałowo. Dzielnica jest jedną z najstarszych w mieście i obecnie przeżywa renesans. W okolicy buduje się wiele domów jednorodzinnych, więc natężenie ruchu na przejazdach jest większe. Czy oznakowanie przystaje jeszcze do rzeczywistości?

<!** reklama>- W latach dziewięćdziesiątych, kiedy w urzędzie pracowała pani Krystyna Kiszkurno, staraliśmy się o otwarcie przejazdu, zamkniętego ze względu na słabą widoczność - mówi Wacław Sarnowski z osiedla Michałowo. - Dostaliśmy zgodę, żeby na długości 350 metrów zniwelować teren. Ziemię odbierała spółka wodna i wykorzystała do podwyższenia grobli na Niskim Brodnie.

<!** Image 3 align=none alt="Image 206232" sub="Mieszkańcy domagają się ustawienia sygnalizatorów, które ostrzegałyby kierowców i pieszych. Obecnie przejazdów strzegą jedynie znaki [Fot. Paweł Kędzia]">Przejazdów na ulicach 18 Stycznia, Michałowskiej i Litewskiej strzegą znaki „stop” i krzyż św. Andrzeja. W Urzędzie Miejskim zapewniają, że z ich strony wszystkie wymagania zostały spełnione.

- Obecne oznakowanie jest prawidłowe - zapewnia Stanisław Fokciński. Do PKP PLK zwróciliśmy się z pytaniem, czy jest szansa na ustawienie sygnalizatorów samoczynnych, które czerwonym światłem i dźwiękiem ostrzegą kierowców o nadjeżdżających pociągach. Czekamy na odpowiedź.

- Na pewno jest większe natężenie ruchu. Za torami zbudowano dużo nowych domów - argumentuje Wacław Sarnowski. - Przydałaby się jakakolwiek sygnalizacja - twierdzi Andrzej Pszuk. Mieszkańcy zwracają uwagę na śliską nawierzchnię. - Od lat słabo tutaj sypią. A już za torami na Litewskiej to nic - przekonuje Wacław Sarnowski.

Czy śliska nawierzchnia przyczyniła się do wypadku? Będzie to m.in. przedmiotem oceny biegłego, który badał miejsce tragedii.

- Mieszkam przy przejeździe na Michałowskiej i tam służby posypywały drogę - zapewnia Andrzej Pszuk. - Chociaż kilka lat temu sam miałem awaryjne hamowanie. Kiedy dwadzieścia metrów przede mną pojawił się pociąg, to mierzyłem w rów, żeby uniknąć zderzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska