Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suchą stopą na drugi brzeg [WIDEO]

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Kolejne po transporcie łuków przeprawy znaczące wydarzenie na budowie mostu w Toruniu. Podwieszono ostatni już element płyty pomostu. Za kilka dni testy obciążeniowe na estakadzie.

<!** Image 3 align=none alt="Image 217752" >
Kolejne po transporcie łuków przeprawy znaczące wydarzenie na budowie mostu w Toruniu. Podwieszono ostatni już element płyty pomostu. Za kilka dni testy obciążeniowe na estakadzie.
<!** reklama>

Pisaliśmy niedawno w „Nowościach” o problemach budowniczych mostu związanych z obniżającym się poziomem rzeki. Czarny scenariusz się nie sprawdził i prac nie wstrzymano, ale udało się niemal w ostatniej chwili.

Stan wody na Wiśle obniżał się w ostatnich tygodniach budząc niepokój u wykonawcy. Elementy płyty pomostu były transportowane rzeką z Płocka. Pojawiła się groźba utknięcia na mieliźnie.

- Na szczęście główne roboty, które były związane z poziomem wody, zostały zakończone, zdążyliśmy na trzy dni przed zamknięciem śluzy we Włocławku - mówi Zbigniew Szubski, zastępca dyrektora kontraktu w firmie Strabag. - Jest ona obecnie remontowana i z tego powodu ilość wody na wysokości Torunia jest stosunkowo niewielka. Udało się jednak przetransportować i podwiesić ostatnią płytę pomostu na drugim łuku i tym samym między brzegami można już przejść suchą stopą.

Wisła komplikuje mimo wszystko prace, które muszą być wykonywane przy użyciu sprzętu pływającego. Według Strabaga sytuacja nie będzie jednak miała wpływu na harmonogram prac.

- Roboty, które mogłyby mieć znaczenie dla terminów, są już za nami - mówi Zbigniew Szubski. - Trzeba jednak przyznać, że Wisła jest kapryśna, dała się nam we znaki w różnych momentach. Teraz w znacznej części będziemy jednak od niej niezależni, bo większość prac można już wykonać bezpośrednio z mostu.

Z kolei informacje o wpływie remontu zapory we Włocławku na obniżenie poziomu rzeki dementuje Urszula Tomoń, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie.

- W samym zbiorniku woda obniżyła się o 80 centymetrów, jednak nie ma to przełożenia na „toruński” odcinek rzeki. Wpływ na poziom Wisły mogą mieć warunki atmosferyczne - mówi Urszula Tomoń.

Rzeka nie zagrozi także pracom na placu Daszyńskiego i estakadzie.

- Na początku przyszłego tygodnia planujemy próbne obciążenie estakady - mówi Zbigniew Szubski.

Po przeniesieniu ruchu na estakadę prawdopodobnie nie będzie można przez jakiś czas poruszać się ciągiem pieszo-rowerowym wzdłuż północnej jezdni Szosy Lubickiej. Piesi i rowerzyści przeniosą się najpewniej w głąb osiedla domów jednorodzinnych. Równocześnie zakończą się prace przy ekranach akustycznych. Na razie drogowcy dopracowują szczegóły zmian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska