Susza wykańcza Bachę! - alarmują mieszkańcy Rubinkowa

Na alarm biją mieszkańcy Rubinkowa. Dla tej i wielu innych dzielnic rzeczka, nazywana też Bachą, to miejsce wypoczynku i urozmaicenie krajobrazu osiedla.
[break]
Na ostatnich dwóch kilometrach wpadająca do Wisły Struga Toruńska (w sumie liczy 50 km, a swój początek bierze w jeziorze Wieldządz) to turystyczny ewenement - płynie w podziemiach Starego Miasta, pod chodnikami toruńskich uliczek, co jakiś czas wybijając na powierzchnię. Jej ceglane kolektory, w których mknie, pobudowali Prusacy w XIX wieku.

Wody za mało

- Rzeczka wysycha przez pogodę - Szczepan Burak, dyrektor magistrackiego Wydziału Środowiska i Zieleni, którego siedziba sąsiaduje ze Strugą, nie ma wątpliwości. - Sporadyczne i lokalne opady deszczu sytuacji nie poprawią. Najpierw mieliśmy bezśnieżną zimę, która nie uzupełniła strat wody z zeszłego lata, teraz mamy wiosnę bez większych opadów deszczu. W efekcie w zlewni rzeki, na terenach rolniczych oraz podmokłych bagnach Pojezierza Chełmińskiego, wyczerpały się zapasy wody.
Rzeczka nie ma odpowiedniego zasilania w wodę. Krytyczna była ostatnia, upalna sobota, kiedy w niektórych fragmentach osiedla Rubinkowo Struga przestała płynąć.
Mieszkańcy podejrzewali nawet, że suche koryto to efekt działań na jazie w Grębocinie, gdzie wody przy wysokim poziomie rozdzielane są na Bachę i Strugę Lubicką.
- Na jazie nie ma co rozdzielać - ubolewa nad stanem wód dyrektor Burak.
Brak opadów daje się we znaki nie tylko toruńskiej rzeczce. Coraz głośniej narzekają też rolnicy.
- Na słabszych ziemiach, klasy IV i V, powoli widać pierwsze efekty braku opadów - mówi Rafał Maszewski, toruński klimatolog współpracujący z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika. - Pod względem opadów maj był bardzo suchym miesiącem dodaje.

Co przyniesie pogoda?

- W najbliższych dniach czeka nas przeplatanka gorąca i chłodu - zapowiada toruński klimatolog. Już w czwartek i piątek może być znów gorąco, a w sobotę nawet tak upalnie jak tydzień wcześniej.
Większe szanse na burze z deszczem mają pojawić się dopiero w drugiej połowie czerwca.
Według fachowców, żeby Struga Toruńskim popłynęła wartkim strumieniem, potrzebne są obfite opady deszczu