Szable i buldogi pod dywanem [MINĄŁ TYDZIEŃ]

Twarzą tych zmian została toruńska posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus. Nie przypadkiem oczywiście. W marcu z jej inicjatywy powstał nowy zespół parlamentarny - do spraw przeciwdziałania mowie nienawiści oraz ochrony praw człowieka. Została jego szefem. Teraz jest tego efekt. Tyle że propozycja Nowoczesnej to tylko zabieg medialny. Bo PiS już dawno zapowiedział, że karalności za mowę nienawiści nie rozszerzy, a ma przecież większość w Sejmie. I potem nie ma się co dziwić, że na sobotnim kongresie prezes Kaczyński nawet słowem nie zająknął się o opozycji.

Co do tego kongresu, to niestety nie ma informacji, czy w grupie siedmiu wspaniałych głosujących przeciw wyborowi prezesa na kolejną kadencję był jakiś szaleniec z Torunia. Za to wiadomo, kto z okręgu toruńsko-włocławskiego - oprócz parlamentarzystów należących do tej partii - wszedł do Rady Politycznej PiS. To przewodniczący Rady Miasta we Włocławku Jarosław Chmielewski, burmistrz Rypina Paweł Grzybowski i szef klubu PiS w Radzie Miasta Torunia Wojciech Klabun. I przez tę ostatnią postać w Toruń poszła plotka. Bo radny Klabun zastąpił w Radzie Politycznej wiceprzewodniczącego Rady Miasta Michała Jakubaszka. Niby dlatego, że w partii spadły notowania tego drugiego. Tyle że on sam twierdzi, że dalszą działalnością w Radzie Politycznej po prostu nie był zainteresowany. Pewnie dlatego, że doszły mu inne obowiązki. Przecież z nadania partyjnego - o czym pisaliśmy w „Nowościach” - wszedł do Rady Nadzorczej Kopalni Soli w Kłodawie.

Po sobotnim kongresie PiS otworem stoi droga do jesiennych wyborów partyjnych. Na szczeblu okręgu i powiatów. Przy tej okazji zawsze się w PiS-ie działo! Wystarczy przypomnieć młóckę sprzed lat między Zbigniewem Girzyńskim a Łukaszem Zbonikowskim o stołek szefa partii w okręgu. Wygrał ten drugi. Pierwszy został szefem PiS tylko w Toruniu. Potem ten drugi jako pełnomocnik zastąpił go i tu, łącząc to z funkcją w okręgu. Po czym sam wyleciał z obu ról wskutek wiadomych problemów osobistych. Dziś pełnomocnikiem w okręgu jest poseł Jan Krzysztof Ardanowski. I jesienią pewnie się jako lider toruńsko-włocławski ostanie.

Za to w Toruniu będzie ciekawie. Tu pełnomocnikiem jest radny Jacek Kowalski. Czy zbierze tyle szabel, by i po jesieni być liderem PiS-u w mieście? Ciężko będzie, bo nie tak dawno koledzy podziękowali mu za szefowanie klubowi w Radzie Miasta. Oficjalnie z powodu… narodzin dziecka. By miał więcej czasu dla rodziny. Wtedy zastąpił go na czele klubu radny Klabun, który teraz miałby startować na partyjnego szefa w mieście. Plotka głosi też, że zainteresowany jest także wspomniany Michał Jakubaszek... Nie ma to jak partyjne walki buldogów pod dywanem!

Za to w PO - spokój. Poseł Arkadiusz Myrcha składa w internecie meldunki z boju o Trybunał Konstytucyjny, ale zwykli ludzie już dawno w tym się zgubili. A poseł Tomasz Lenz sympatycznym zdjęciem z małżonką i stosownym wpisem w internecie podziękował polskim piłkarzom za występ na Euro.