<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/oberlan_malgorzata.jpg" >Czy 81 tysięcy złotych z ponad 15 milionów długu, jaki mają komunalni lokatorzy w Toruniu, to dużo? Oczywiście, że nie, ale najważniejsze, że coś w materii drgnęło. A latami, przypomnijmy, nie tylko, że nie drgało, ale stało jak woda w cuchnącej sadzawce.
Te 81 tysięcy to suma, jaką kilkudziesięciu lokatorów zdążyło odpracować na rzecz miasta w okresie mniej więcej pół roku. Wdrożenie programu odpracowywania ZGM ogłosił bowiem w styczniu tego roku, ale de facto wiele prac stało się możliwe dopiero, gdy pozwoliła na to pogoda. Czyli w marcu. Jeśli, jak zapewnia zakład, z miesiąca na miesiąc kwoty odpracowanych długów rosną, to mamy do czynienia z tendencją wzrostową i dobrą prognozą na przyszłość. Oby się sprawdziła.
<!** reklama>Wczoraj miałam okazję porozmawiać z kobietami i mężczyznami odpracowującymi swoje zadłużenie na Motoarenie. Nie sądziłam, by akurat przy takiej okazji coś miałoby mnie szczególnie wzruszyć. Ale wzruszyło.
To historia pani Grażyny, sprzątającej od kilku miesięcy codziennie krzesełka na stadionie. Kobiety w wieku 50 plus, jak się to dziś mawia, która za pracą po prostu się stęskniła.
Po latach opieki nad chorą na Alzheimera mamą, zadłużona i psychicznie załamana, wyszła z czterech ścian. Dziś nie tylko odczuwa satysfakcję z faktu, że może godnie wyjść z długów, ale i że w ogóle wróciła do świata. Pracuje, codziennie jest między ludźmi, czuje się potrzebna.
To inny niż finansowy aspekt programu ZGM, ale też ważny. Tak praca przywraca godność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
