Teatralna uczta w toruńskiej Od Nowie

Dziś wieczorem w Od Nowie rozpoczyna się Klamra. Co czeka toruńską publiczność przez najbliższy tydzień?
[break]
Teatralna uczta. Festiwal rozpoczniemy najnowszym spektaklem Sceny Plastycznej KUL Leszka Mądzika „Lustro”. Z kolei w niedzielę mamy dwa wielkie wydarzenia. Zobaczymy zwycięzcę ubiegłorocznej edycji Klamry - Teatr Formy ze spektaklem „Ulica Krokodyli”. Tuż po występie twórców „Pandory” czeka nas ogólnopolska premiera spektaklu „Paląc blanty w UFO” w wykonaniu Arka Jakubika i zespołu Jazz OUT z Tymonem Tymańskim na czele. To fenomenalny spektakl z muzyką na żywo, na który z niecierpliwością czeka wielu fanów jednego z najpopularniejszych aktorów. Znany z filmów Wojciecha Smarzowskiego aktor, reżyser i wokalista zespołu Dr Misio zadebiutuje na Klamrze.
Mocny początek, ale Klamra to festiwal, który przyciąga nie tylko nazwiskami...
To prawda. Duże nazwiska oczywiście są. Mądzik, Tymański, Jakubik, Wójciak - to gwiazdy tegorocznej Klamry, ale warto zwrócić uwagę na całokształt i formułę festiwalu. Przygotowując program przede wszystkim zależy nam na pokazaniu różnorodnych spektakli, które pokazują szerokie spektrum teatrów alternatywnych. Te spektakle znacznie różnią się od przedstawień, które możemy zobaczyć w klasycznym teatrze. Część osób, która do nas przychodzi, podkreśla, że na co dzień nie chodzi do teatru. Na Klamrze zachodzi interakcja pomiędzy twórcą a widzem. Niewątpliwie bardzo dużym atutem naszego festiwalu są imprezy towarzyszące i spotkania z teatrami. Publiczność może podzielić się swoimi emocjami i odczuciami. I jest jedynym jurorem. To widzowie decydują, który spektakl wygra.
To prawda, że na większość spektakli nie ma już biletów?
Jesteśmy w trakcie liczenia karnetów i biletów na poszczególne spektakle, ale muszę przyznać, że zainteresowanie tegoroczną Klamrą przerosło nasze oczekiwania. To cieszy i jest dowodem na to, że otwieramy się na teatr niezależny. Dwadzieścia trzy lata temu mało kto wierzył, że Od Nowa, która kojarzy się z głośnymi rockowymi koncertami stanie się miejscem teatralnych spotkań.
Kto przychodzi na Klamrę?
To bardzo różnorodna publiczność. Nie ma podziałów ze względu na płeć, czy wiek. To ludzie, którzy oczekują sztuki na najwyższym poziomie artystycznym. Miłośnicy teatru, który prowokuje i zmusza do myślenia.
Powiedziała Pani, że dopełnieniem Klamry są imprezy towarzyszące. Na co warto zwrócić uwagę w tym roku?
Na wystawę „Teatr FOTOgrafii”, którą otwieramy już jutro. Na pokaz filmu dokumentalnego w reżyserii Andrzeja Sapiji „ Akademia Ruchu”, który pokażemy we wtorek oraz „Mapa i terytorium” Michela Houellebecqa w reżyserii Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej. Nie zabraknie też akcentów muzycznych. Na zakończenie festiwalu wystąpi przed toruńską publicznością zespół Paula i Karol. Czeka nas zatem bardzo intensywny tydzień z kulturą. Polecam i zapraszam na Klamrę 2014.